Zdaniem analityków to zdrowa reakcja i przejaw dojrzałości rynku bo po wypłacie dywidendy wzrosło zaufanie do firmy. – Inwestorzy nie mają powodu  wątpić że polityka dywidendowa w Impelu również w przyszłości pozostanie stabilna – mówi analityk Łukasz Rosiński, dyrektor zarządzający Infinity8. Na wzrost zaufania do spółki wypłynęła też niedawna zapowiedź zarządu iż Impel planuje podniesienie kapitału poprzez emisję 10 procentowego pakietu akcji. Zdaniem zarządu pozyskane środki mają wesprzeć rozwój usługowej grupy, która w pierwszym półroczu notowała wzrost na poziomie 16 proc. ( liczony do analogicznego okresu w 2011 roku) rozwijając się bez większych akwizycji,  głównie organicznie. - Podniesienie kapitału może być sposobem na zwiększenie liczby akcji Impelu w obrocie. To rodzaj stymulacji, która mogłaby spowodować ożywienie na rynku i jeszcze poprawić notowania spółki. Ale bardziej prawdopodobne, że emisja akcji  może posłużyć do sfinansowania kolejnego  przejęcia - mówi Łukasz Rosiński

Wrocławska spółka która w końcu sierpniu kupiła większościowe udziały w opolskim Climbeksie, ( 22 mln zł rocznych przychodów) zajmującym się porządkowaniem i czyszczeniem  instalacji przemysłowych, rzeczywiście  zapowiada nowe przejęcia jeszcze w tym roku.

Usługowy Impel – osiągnął w I półroczu 2012 r. przychody ze sprzedaży w wysokości 689 mln zł, co oznacza wzrost w stosunku do I półrocza 2011 roku o ponad 95 mln zł. Zysk operacyjny w tym okresie sięgnął 22 mln zł.   Wiceprezes Impelu Wojciech Rembikowski zapewnia, że firma strategii nie zmienia: celem jest osiągnięcie dwumiliardowych przychodów w 2014 roku.