Górnicza firma poinformowała, że wstrzymuje eksploatację węgla, ponieważ znacząco spadło zapotrzebowanie na to paliwo. Dlatego od połowy października kopalnia Rassvet-1 będzie przeprowadzać jedynie zaplanowane remonty.

Dane Sadovaya Group mówią same za siebie. W ubiegłym miesiącu produkcja węgla wyniosła 56 tys. ton, a sprzedaż prawie 56,4 tys. ton (odpowiednio jest to wzrost o 31 proc. i spadek aż o 49 proc. rok do roku). Dlatego spółka w czwartek po sesji poinformowała o swoich decyzjach.

– Słaby popyt na węgiel, czasowe wstrzymanie produkcji w październiku i szósty miesiąc z rzędu z zerowym odzyskiem węgla z hałd oznacza ciągle słabe wyniki, zwłaszcza w ostatnich trzech miesiącach 2012 roku. Również należy bacznie przyglądać się narastającemu zadłużeniu – ocenił cytowany przez PAP Artur Iwański, analityk DM PKO BP.

Polskie spółki węglowe uspokajają – żadna z nich, mimo odczuwalnego rzeczywiście spadku zapotrzebowania odbiorców na czarne złoto, nie planuje ograniczania czy wstrzymywania wydobycia (kilka lat temu taką decyzję w okresie kryzysu podjęła Jastrzębska Spółka Węglowa, wprowadzając na kilkanaście tygodni tzw. piątki bez wydobycia). Z szacunków „Parkietu" wynika, że polskie zwały kopalń (niesprzedane zapasy na placach) to obecnie około 6 mln ton węgla.