Od godziny 13.30 do 15 związkowcy zrzeszeni w Komitecie Protestacyjnym Ciechu będą protestować pod siedzibą spółki w Warszawie przy ul Puławskiej. Sprzeciwiają się bowiem działaniom restrukturyzacyjnym obecnego zarządu grupy, na której czele stoi Dariusz Krawczyk. – Mamy nadzieję spotkać się z prezesem. Nie podoba nam się to, że o planach restrukturyzacyjnych dowiadujemy się z mediów, a nie od niego samego – mówi Parkietowi Włodzimierz Jóźwiak, szef komitetu. Chcą na jego ręce złożyć listę swoich postulatów, ale na razie ich nie ujawniają.

Działacze protestować mają m.in. przeciwko wypowiedzeniu układów zbiorowych pracownikom wszystkich spółek w grupie. Zaznacza, że zarządy tych firm chciały podpisać z załoga nowe porozumienia, ale - w sytuacji gdy nie mają na to oficjalnego pozwolenia „z góry" – wstrzymują się z tym.

Jóźwiak podkreśla jednocześnie, że dotychczasowe mediacje trójstronne z udziałem pracowników spółki sodowej, przedstawicieli zarządu i Skarbu Państwa nie przyniosły spodziewanych efektów. – Na razie kręcimy się w kółko. Wysłaliśmy dwa listy z naszymi postulatami do premiera. Do tej pory nie mamy odpowiedzi zwrotnej – twierdzi przewodniczący komitetu.

W liście do premiera padły oskarżenia wobec Ciechu, który – według działaczy - doprowadził „tragicznej" sytuacji w Zachemie, a teraz próbuje całe zadłużenie rozłożyć na Sodę Polską, Alwernię, Organikę Sarzyna i Vitrosilicon.