Wydaje się, że ten segment rokuje najlepiej, dlatego zarząd grupy chce wokół sodowej dywizji (spółki Govora, Soda Polska i Soda Deutschland) budować „kręgosłup biznesu". Ale jeśli Ciech chce utrzymać konkurencyjność w tym zakresie, to musi inwestować w rozwój. Pierwszym krokiem jest zmiana zadłużenia i postrzegania przez banki. By zmienić strukturę długu, spółka planuje emisję obligacji korporacyjnych. Będą one skierowane do funduszy w Polsce – o wartości maksymalnej 500 mln zł – i poza krajem – do kwoty 300 mln euro. Palącą potrzebą jest na razie pozyskanie 300 mln zł, bo na taką kwotę w grudniu zapadają obligacje Ciechu.
Dominik Niszcz z Raiffeisen Banku zauważa, że sprzedaż linii TDI sprawi, że Ciech będzie miał lepszą pozycję przy negocjowaniu warunków emisji. – Wcześniej szacowałem, że oprocentowanie papierów dłużnych dla krajowych inwestorów może dochodzić do 3 pkt proc. ponad Wibor. Teraz obstawiałbym raczej nieznacznie ponad 2,5 pkt proc. – ocenia analityk. Twierdzi, że z obu emisji Ciechowi może się udać zebrać nawet ponad 0,5 mld zł gotówki.
Z kolei Adam Milewicz z ING Securities szacuje, że premia dla obligacji w złotych będzie oscylować między 300 a 400 punktów bazowych ponad Wibor.
– Roadshow już się zaczął. Jest dość duże zainteresowanie funduszy. Niektóre na pewno wezmą udział w emisji, bo ich postrzeganie Ciechu zmieniło się na korzyść dzięki sprzedaży nierentownego segmentu i obiecujących perspektyw rynku sody na 2013 r. – zaznacza.
Analiza SWOT
Mocne strony