Wiosną tego roku w spółce nieoczekiwanie zmienił się zarząd. Poprzedni odwołano, a na czele nowego stanął największy akcjonariusz Dariusz Kawecki. Od tego czasu w spółce zapanowała cisza informacyjna. Teraz zarząd zdecydował się zabrać głos.

– Sytuacja spółki z miesiąca na miesiąc się poprawia, a straty maleją. Płynność jest zachowana, wszystkie główne płatności realizowane są na czas – zapewnia Kawecki.

Poprzedni zarząd odwołano w burzliwej atmosferze. – Bezpodstawnie zarzucono nam łamanie prawa. Sprawa jest w sądzie. Chodzi m.in. o zniesławienie. Walczymy o ochronę naszych dobór osobistych – podkreśla Dariusz Śmiejkowski, były członek zarządu Delko.

W I półroczu 2012 r. grupa miała prawie 5 mln zł straty. – Przypuszczam, że w III kwartale nie uda nam się jeszcze osiągnąć pozytywnego wyniku finansowego. Zapewne byłby już dodatni, gdyby nie koszty prowadzonej restrukturyzacji – mówi Kawecki.

Prowadzona restrukturyzacja ma zaprocentować zyskiem począwszy od IV kwartału. – Będzie on jednak chyba znacznie mniejszy niż narastająca strata za trzy kwartały roku bieżącego. Myślę jednak, że poczynając od 2013 r. Delko będzie miało dodatnie wyniki w każdym kwartale – mówi prezes.