W portfelu zleceń Unibepu na 2013 r. znajdują się kontrakty o łącznej wartości ponad 850 mln zł – wynika z raportu spółki za III kwartał. Jan Mikołuszko, prezes budowlanej firmy, poinformował w liście do akcjonariuszy, że oddział produkcyjny Unihouse (produkuje domy w technologii modułowej) ma już w około 90 proc. wypełniony portfel na 2013 r., a do końca roku ma to być 100 proc. Podobna sytuacja jest w eksporcie na Wschód, gdzie spółka również przewiduje podpisanie kilku kontraktów do końca roku. Trwają ponadto prace nad pozyskaniem kolejnych zleceń krajowych.

Prezes Unibepu zapewnia, że wyniki spółki są stabilne. - Bezpieczeństwo finansowe jest naszym priorytetem. Przejrzeliśmy wszystkie kontrakty, dokonaliśmy niezbędnych korekt dostosowujących budżety do realiów rynku i mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, iż w grupie Unibep nie mamy zagrożeń dla stabilnego rozwoju – mówi szef budowlanej firmy cytowany w komunikacie prasowym.

Giełdowa grupa zakończyła miniony kwartał z 250,5 mln zł przychodów ze sprzedaży i 4,1 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. W porównaniu z tym samym okresem minionego roku sprzedaż spadła o 7,7 proc. Czysty zarobek zwiększył się jednak o 7,9 proc. Narastająco od początku roku sprzedaż Unibepu spadła o 3,4 proc., do 617,6 mln zł. Zysk netto wzrósł o 28,2 proc. W okresie styczeń-wrzesień tego roku przekroczył 13 mln zł. W 2011 r. grupa miała 939,4 mln zł obrotów i 21,1 mln zł zysku netto. Mikołuszko mówił w połowie października, że w całym 2012 r. sprzedaż powinna być zbliżona do ubiegłorocznej. Przyznawał jednak, że zysk może być ciężko powtórzyć.