Tak dobre rezultaty są efektem zwiększenia sprzedaży zarówno na rynku polskim, jak i na Ukrainie. W kraju Śnieżka sprzedała w ciągu dziewięciu miesięcy towary za 310,1 mln zł, co oznacza skok przychodów z rodzimego rynku o 3,4 proc. wobec analogicznego okresu 2011 r. Na Ukrainie wartość sprzedaży w ciągu trzech kwartałów wyniosła 113,9 mln zł i była o 17,7 proc. wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Spadek sprzedaży, o 5,7 proc., spółka odnotowała tylko na Białorusi.
Dobrze idzie też eksport na rynki wschodnie. Śnieżka o prawie jedną trzecią zwiększyła sprzedaż do Mołdawii, a o ponad połowę – do Rosji.
Spółka zamierza nadal realizować strategię polegającą na budowaniu silnych marek produktów w swoich kategoriach oraz inwestować w rozwój sieci detalicznej w Polsce. – Zależy nam na stworzeniu przejrzystej oferty i wyraźnym pozycjonowaniu produktów – wyjaśnia Piotr Mikrut, prezes Śnieżki i jeden z jej akcjonariuszy (ma 9,26 proc. papierów odpowiadających 11,49 proc. ogólnej liczby głosów na WZ spółki).
W planach jest kontynuacja skupu akcji własnych. Do końca roku Śnieżka chce zebrać z rynku maksymalnie 1,57 mln akcji. Do zapisywania się na sprzedaż papierów wezwała w maju 2012 r.
W piątek za jeden walor producenta farb i lakierów płacono nawet 36,99 zł. Oznacza to wzrost o 5,7 proc. wobec kursu czwartkowego.