Handlująca prądem spółka tydzień temu dostała siedem dni na zatwierdzenie ugody restrukturyzacyjnej przedstawionej przez PKO?BP i BZ WBK?(ten drugi bank nie zdecydował się na wypowiedzenie kredytu). Zarząd Ideonu stwierdził wcześniej, że warunki postawione przez państwowy bank są nie do przyjęcia i zagroził złożeniem wniosku o upadłość.
Ostatnie dni upływają na trójstronnych negocjacjach. Strony nie chcą udzielać szczegółowych negocjacji, ale z kontekstu można się zorientować, że rozmowy przebiegają w wyjątkowo napiętej atmosferze (dodatkowo podgrzała ją sugestia Ideonu, jakoby działania PKO?BP miały związek ze sporem sądowym ze Skarbem Państwa).
– Nie mogę udzielać komentarzy, dopóki nie zostanie opublikowany raport bieżący – ucina Ireneusz Król, prezes Ideonu. Informacja może się ukazać dziś, ale równie dobrze dopiero jutro. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie uzyskaliśmy komentarzy od banków.
Wczoraj, w oczekiwaniu na rozwiązanie patowej sytuacji, kurs Ideonu skakał między 6 a 7 gr (zmiana o odpowiednio -14,3 i 0 proc. wobec kursu odniesienia). Tydzień temu – przed wypowiedzeniem kredytu przez PKO?BP – papiery były wyceniane na 13 gr.
Wczoraj nie zawarto żadnej transakcji obligacjami.?Dzień wcześniej płacono za nie 88 proc. wartości nominalnej, co oznacza spadek wyceny o 11 proc. To, że na początku marca spółka nie wypłaciła obligatariuszom pełnych odsetek (0,8 mln zł), było zwiastunem dalszych kłopotów. Ideon poinformował później, że do końca marca postara się uregulować dług z odsetkami za zwłokę.