W październiku członkowie zarządów, rad nadzorczych i inne osoby mające dostęp do informacji poufnych na zakupy akcji swoich spółek wydali w sumie ok. 358 mln zł. Ze sprzedaży pozyskali ok. 180 mln zł. To wyraźnie więcej niż we wrześniu (było odpowiednio 14 mln zł i 156 mln zł).
Popyt przeważył
Po stronie kupujących największą transakcję przeprowadził Mateusz Świtalski, członek rady nadzorczej Czerwonej Torebki, który objął 21,8 tys. nowych akcji serii F. W zamian giełdowa firma przejęła od niego 100 proc. udziałów w handlowej spółce Małpka. Transakcja została wyceniona na 280 mln zł.
Duże zakupy, warte ponad 32 mln zł, przeprowadził jeden z członków zarządu Work Service. Sporych inwestycji dokonali też insiderzy Ipopemy Securities (13,4 mln zł), Kernelu (7,8 mln zł) i Hyperionu (3,2 mln zł). Akcje akumulowały też osoby mające dostęp do informacji poufnych w takich spółkach, jak Global Cosmed, Simple, Komputronik, Suwary, Instal Kraków i Betacom.
358 mln zł w październiku na zakupy akcji wydali insiderzy
Kto pozbywał się akcji?
Spośród sprzedających największą transakcję przeprowadzili menedżerowie Alior Banku. Na początku października za łączną kwotę 59 mln zł sprzedali funduszom pakiet stanowiący nieco ponad 1 proc. wszystkich akcji banku.