W kolejnych miesiącach planuje poprawić efektywność biznesu, by również osiągane marże szły w górę. Nie jest to łatwe z powodu niesprzyjającej sytuacji na rynku walutowym. Powoduje ona, że rosną koszty zakupu celulozy wyrażone w złotych.
Problemy mają m.in. firmy współpracujące z Arctic Paper, np. spółki z grupy PaperlinX UK, w których wszczęto procedury naprawcze. Z powodu przewidywanego braku spłaty należności od PaperlinX giełdowa spółka utworzyła rezerwę w wysokości ponad 15 mln zł, co obciążyło wyniki za I kwartał. Mimo to prezentują się one nieźle. Przychody grupy wyniosły 836,2 mln zł wobec 804,5 mln zł rok temu. Zysk operacyjny wzrósł do 37,6 mln zł z 19,3 mln zł, a zysk netto do 12,8 mln zł z 8,9 mln zł. Jednak wynik przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej był ujemny. Strata wyniosła 3,6 mln zł wobec 5,7 mln zł zysku rok temu. Zarząd nie ujawnia, czy w kolejnych kwartałach spółka zawiąże nowe rezerwy.
Notowania Arctica w środę świeciły na zielono. Po południu akcje drożały o 2 proc. (3,65 zł). W ostatnich tygodniach kurs zniżkuje.
BDM akcje wycenia na 4,05 zł, a DM BOŚ na 3,5 zł.