Czego potrzebuje Netia według Jakubasa

Główny akcjonariusz Netii mówi „Parkietowi" o powodach zmian na stanowisku prezesa. Rekrutacja trwa od odejścia Adama Sawickiego.

Publikacja: 25.06.2015 06:00

Zbigniew Jakubas, przewodniczący rady nadzorczej Netii

Zbigniew Jakubas, przewodniczący rady nadzorczej Netii

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

– Kończy się etap restrukturyzacji i teraz spółka potrzebuje branżowego lidera, aby się szybciej rozwijać. Paweł Szymański takim liderem branżowym nie był. Zadania, które mu powierzyliśmy, powoli dobiegają końca – tak Zbigniew Jakubas, przewodniczący rady nadzorczej Netii i obecnie największy akcjonariusz telekomu, wyjaśnia poniedziałkowe odwołanie prezesa. Według niego Szymański, powołany na stanowisko w kwietniu, gdy rada ostatecznie pozwoliła na odejście Sawickiemu (wybrał pracę w fotelu prezesa T-Mobile Polska), wiedział, że nie jest docelowym szefem Netii. – Proces rekrutacji toczy się, właściwie odkąd rezygnację złożył Sawicki. Nominacja Szymańskiego była czasowa i zdawał on sobie z tego sprawę – mówi Jakubas.

Bogusława Matuszewska kilka tygodni temu została powołana przez walne zgromadzenie do rady nadzorczej spółki, a w poniedziałek oddelegowana przez tę radę do pełnienia obowiązków prezesa stacjonarnego telekomu. Pracę na stanowisku p.o. prezesa zacznie 6 lipca. Powody zwłoki mają być osobiste.

– Docelowym prezesem będzie osoba z rynku, znająca branżę, która przedstawi wizję rozwoju firmy i z którą rada nadzorcza zawrze umowę na realizację konkretnych celów. Potrzebujemy wizjonera i osoby z refleksem, ponieważ rynek telekomunikacyjny zmienia się niesłychanie szybko – określa wymagania wobec prezesa Netii Jakubas.

Czy rekrutację wygra Matuszewska (nie znamy opinii menedżerki na ten temat) czy ktoś inny – dopiero się okaże. – Nie przesądzałbym tego – mówi inwestor. Podkreśla, że chce Netię rozwijać. – Moje priorytety to po pierwsze, rozwój, po drugie, rozwój. Pozytywne informacje mamy w segmencie B2C, gdzie zaczynamy widzieć zwyżki – mówi.

Zapewnia także, że przejęcie TK Telekomu przez Netię jest bliskie finalizacji. – Nie widzę ryzyka, że do transakcji zakupu TK Telekom nie dojdzie. Czekamy tylko na zgodę UOKIK. Sądzę, że powinna się pojawić za dwa–trzy tygodnie – ocenia. – Jako przewodniczący rady nadzorczej będę popierał rozwój firmy, także poprzez dalsze przejęcia – dodaje Jakubas.

Czy na horyzoncie rysuje się coś konkretnego, a jeśli tak, to co – nie precyzuje. Natomiast pomysł, aby Netię i P4 (sieć komórkowa Play) połączyć drugi raz kapitałowym mariażem, schodzi na dalszy plan. – Mariaż kapitałowy z P4 to nie jest bliska, przewidywalna perspektywa dla Netii – ocenia inwestor.

Według niego silną stroną Netii jest infrastruktura, co może wskazywać, że w tym kierunku chciałby rozbudowywać grupę. Infrastruktura to obecnie modny kierunek wśród większych operatorów stacjonarnych. Zasięg swoich dostępowych sieci szerokopasmowych rozwijają m.in. operatorzy telewizji kablowej: UPC Polska czy Inea. Wśród mniejszych dostawców usług detalicznych, szczególnie tych, którzy swój biznes opierają na cudzych zasobach infrastrukturalnych, dominuje tendencja do przełączania klientów telefonii i dostępu do internetu na sieć radiową.

[email protected]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?