– Znacząca różnica to efekt rozpoznanych pozytywnych różnic kursowych, w dużej mierze o charakterze niepieniężnym. Należy pamiętać, że w przeszłości przy osłabiającej się hrywnie Kernel rozpoznawał ujemne różnice kursowe – mówi Marcin Nowak, analityk Ipopema Securities. Jak twierdzi, z tego względu większą uwagę należy zwrócić na zysk EBITDA, który wyniósł 98,9 mln USD. Tym samym był o 14 proc. mniejszy rok do roku i o 15 proc. większy niż konsensus analityków.

– Wyniki spółki były lepsze od naszych założeń. Po raz kolejny pozytywnie zaskoczył segment produkcji rolnej, który jest głównym beneficjentem osłabienia hrywny do dolara. Pozytywnie oceniam również operacyjne przepływy pieniężne. EBITDA w całym roku może być nieco lepsza od moich założeń (355 mln USD – red.). Spodziewam się, że wzrośnie do 360–370 mln USD – mówi Jakub Szkopek, analityk DM mBanku. Według Nowaka wyniki Kernela w kolejnym kwartale powinny być podobne do tych sprzed roku.

Eksperci pozytywnie oceniają również niskie zadłużenie spółki, które wynosi obecnie 0,8x EBITDA. Na co zatem zostaną przeznaczone pieniądze? – Mogą zostać zainwestowane lub przeznaczone w większej mierze na dywidendę – zaznacza Nowak.

W lutym tego roku Kernel poinformował o zakupie zakładu przetwórstwa nasion za 95,6 mln USD. Ze względu na duże problemy finansowe konkurentów spółki w najbliższym czasie na ukraińskim rynku może być wystawionych na sprzedaż wiele podmiotów. – Potencjalne akwizycje będą zależały w dużej mierze od dobrej selekcji podmiotów i ceny – przekonuje Szkopek.