Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ukraiński prezydent znalazł się ostatnio pod dużą presją Waszyngtonu. Wygląda na to jednak, że na razie sobie z nią poradził.
Jeszcze kilka dni temu można było odnieść wrażenie, że los Wołodymyra Zełenskiego, prezydenta Ukrainy jest przesądzony. W zachodnich mediach pojawiały się przecieki mówiące, że „sojusznicy” radzą mu rezygnację ze stanowiska i wyjazd na emeryturę polityczną do Francji. Amerykański prezydent Donald Trump nazywał go „dyktatorem”, a Elon Musk, najbogatszy biznesmen na świecie wypominał mu „zabójstwo amerykańskiego dziennikarza”. Wyglądało na to, że USA odetną pomoc Ukrainie, wymuszą na niej rozejm i przy tym zmuszą do podpisania iście kolonialnej umowy o kontroli nad zyskami ze sprzedaży surowców. Pomoc obiecywały państwa Europy Zachodniej, ale nie są one w stanie zastąpić gracza tej wagi, co USA. Sytuacja była więc beznadziejna. Szybko się jednak zaczęła zmieniać. Ukraina zgodziła się podpisać umowę surowcową z USA, a Zełenski wybrał się do Waszyngtonu, by spotkać się z Trumpem. Wciąż próbuje się wkupić w łaski amerykańskiego prezydenta, który wyraźnie nie darzy go sympatią. Czy przekona go jednak, do utrzymania wsparcia dla swojej administracji?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Liczba Amerykanów składających wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu tylko nieznacznie, gdyż przedsiębiorstwa nadal utrzymywały pracowników pomimo niepewności gospodarczej związanej z polityką handlową USA.
Lipcowy odczyt jest porównywalny z czerwcowym wskaźnikiem na poziomie 2 proc. Patrząc w przyszłość, inflacja w Niemczech i strefie euro prawdopodobnie spełni stary cel EBC, który wynosił „poniżej, ale blisko 2 proc.".
Ceny importu w czerwcu 2025 r. były w Niemczech o 1,4 proc. niższe niż w czerwcu 2024 r. Ceny eksportowe były natomiast o 0,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Japoński bank centralny jednogłośnie zagłosował za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami, i skorygował prognozę inflacji z 2,2 proc. do 2,7 proc.
Cena miedzi na giełdzie COMEX spadła o 20 proc., po tym jak okazało się, że nowe cła Trumpa będą obejmowały tylko część produktów wykonanych z tego materiału.
Zarówno Microsoft jak i Meta opublikowały lepsze wyniki za drugi kwartał, niż oczekiwano. Ich akcje mocno zyskiwały więc w środowym handlu posesyjnym.