Wąski strumień emitentów na Catalyst

Obligacje są coraz popularniejszym źródłem finansowania. Dlaczego zatem brakuje debiutantów?

Publikacja: 23.06.2016 06:17

Wąski strumień emitentów na Catalyst

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek

Od początku stycznia na Catalyst pojawiły się obligacje dziewięciu nowych emitentów. To najgorszy wynik od sześciu lat. – Myślę, że coraz trudniej uplasować mniejsze emisje, a dodatkowo banki są coraz bardziej chętne do kredytowania firm. Także stopa procentowa i spadek marż nie zachęca do inwestycji w mało płynne obligacje – komentuje Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM.

W czwartek w siedzibie GPW zaprezentowany zostanie raport na temat rozwoju obligacji i ostatnich zmian regulacyjnych na Catalyst.

Dynamika wyhamowała

Wśród tegorocznych emitentów jest Polska Grupa Farmaceutyczna. Decyzję o emisji ocenia pozytywnie. – Uplasowanie obligacji wśród inwestorów finansowych potwierdza zasadność prowadzonej przez spółkę polityki rozwoju i zwiększa naszą wiarygodność na rynku – podkreśla Anna Socha z zarządu PGF. Program emisji został ustanowiony na łączną kwotę 300 mln zł, umożliwiając przeprowadzenie w przyszłości kolejnych ofert o wartości do 200 mln zł. W tym roku obligacje na Catalyst sprzedawały zarówno spółki notowane na rynku głównym (takie jak J.W. Construction czy Famur), jak również niepubliczne (Florsen, T-Bull).

Po kilku latach szybkiego rozwoju rynek obligacji korporacyjnych w 2015 r. wytracił wysoką dynamikę. Dlaczego? – Trudno wydawać jednoznaczne opinie. Przyczyn małej liczby debiutów szukałbym m.in. w spowolnieniu dynamiki PKB czy niepewności inwestycyjnej po zmianach władzy w Polsce w 2015 roku – mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM. Jego zdaniem gdy polska gospodarka zacznie przyspieszać (w efekcie programów rządowych i napływu środków unijnych), zainteresowanie rynkiem Catalyst ponownie wzrośnie, ponieważ spółki będą szukać środków na rozwój. Również Gerda Broker uważa, że w przyszłości wzrośnie aktywność emitentów, w tym banków, i że oferty Aliora i Banku Pocztowego to pierwsze sygnały tego zjawiska.

Warto też zwrócić uwagę na inną kwestię. Catalyst stał się „modny" głównie wśród deweloperów i spółek z branży finansowej. – Liczba solidnych podmiotów z tych obszarów, które mogą wyjść na rynek z emisją obligacji ma swoje granice. Być może obligacje jako forma finansowania firm powinny być mocniej promowane także w innych obszarach gospodarki– zastanawia się Pado.

Brak zachęt i promocji

Uwagę zwraca niska aktywność krajowych spółek w zakresie emisji obligacji zamiennych na akcje.

– W ciągu ostatnich pięciu lat spółki przeprowadziły nieco ponad 20 rynkowych emisji obligacji zamiennych o łącznej wartości wynoszącej niewiele ponad 2 mld zł, z czego w 2015 r. była tylko jedna emisja przeprowadzona przez Private Equity Managers o wartości 5,85 mln euro. Połowa z tych emisji trafiła na Catalyst, a obecnie tylko jedna jest jeszcze notowana – mówi Krzysztof Dziubiński, członek zarządu DM Navigator. Dodaje, że niskie stopy procentowe sprzyjają emisji zarówno akcji, jak i obligacji, w tym obligacji zamiennych. – Prawdziwy sens emisji takich obligacji jest wtedy, gdy kapitalizacje spółek giełdowych są istotnie niższe niż ich wartości fundamentalne – mówi. Dodaje, że po zeszłorocznych spadkach na GPW wyceny wielu spółek są niższe niż kilka miesięcy wcześniej.

Eksperci są przekonani, że rynek obligacji ma potencjał rozwoju. – Problemem jednak, nie tylko rynku obligacji, ale też akcji, jest słaba promocja i generalnie brak długoterminowych zachęt do tych form oszczędzania – podkreśla Pado.

[email protected]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?