Do 2018 r. Mercator Medical chce zwiększyć produkcję rękawic o około 150 proc., do 3 mld sztuk rocznie. W tym celu jeszcze w tym roku zostanie rozpoczęta budowa drugiej fabryki w Tajlandii. Na tym nie koniec inwestycji. W najbliższych tygodniach spółka rozpocznie budowę w Polsce zakładu produkcji medycznych jednorazowych wyrobów włókninowych. Producent rękawic medycznych planuje też ekspansję w Europie Zachodniej oraz umocnienie pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej.
Rękawice nitrylowe
Budowa nowej fabryki w Tajlandii będzie kosztowała 107 mln zł. Około 65 proc. tej kwoty zostanie sfinansowanych z kredytu inwestycyjnego. Reszta zostanie pozyskana z emisji akcji. Obecnie trwa procedura przygotowywania prospektu emisyjnego. W grudniu ubiegłego roku na walnym zdecydowano o emisji do 1,8 mln akcji bez prawa poboru. Stanowiłoby to 21 proc. obecnego kapitału spółki. Przy aktualnej cenie (około 15,40 zł) z emisji Mercator pozyskałby 27,7 mln zł. Zarząd nie podjął jeszcze decyzji, czy będzie to emisja publiczna.
Spółka ma już niezbędne zgody administracyjne i planuje rozpocząć budowę jeszcze w tym roku. Jej zakończenie i uzyskanie pełnych mocy produkcyjnych miałoby nastąpić w I półroczu 2018 r.
Od kilku lat zwłaszcza świat zachodni, gdzie zużycie rękawic jest największe, przechodzi w dużym stopniu z rękawic lateksowych na rękawice nitrylowe. Szacuje się, że w 2016 r. na świecie zostanie zużytych około 114 mld sztuk rękawic lateksowych i około 89 mld rękawic nitrylowych. W najbliższych latach te proporcje będą się odwracały. W 2020 r. zostanie zużytych 107 mld rękawic lateksowych i 160 mld rękawic nitrylowych.
– Nowe linie, które będziemy instalowali w naszej fabryce, będą bardziej wydajne niż te, z których obecnie korzystamy. Przy mniej więcej tym samym zatrudnieniu wyprodukujemy więcej rękawic, wobec czego marże powinny się poprawić. Obecna fabryka wytwarza rękawice lateksowe. Nowy zakład będzie produkował rękawice nitrylowe – mówi Witold Kruszewski, członek zarządu Mercatora Medical.