GPW, PZU, Azoty: Będą kolejne zmiany?

Rynek spekuluje, że przejęcie nadzoru nad PZU, GPW czy Grupą Azoty przez Ministerstwo Rozwoju może pociągnąć za sobą roszady w zarządach.

Aktualizacja: 06.02.2017 13:00 Publikacja: 05.12.2016 05:00

 

Pretekstem jest umocnienie pozycji przez wicepremiera, ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego. W związku z wygaszaniem resortu skarbu pod nadzór Ministerstwa Rozwoju przejdą bowiem PZU i Grupa Azoty, a prawdopodobnie także GPW i KGHM.

Sam Morawiecki stwierdził niedawno, że resort rozwoju będzie sprawować nad GPW nadzór merytoryczny, a kwestia nadzoru właścicielskiego jest do uzgodnienia. Co do KGHM nie chciał się wypowiadać.

Fakty są jednak takie, że kilka dni temu zrekonstruowany został skład rady nadzorczej GPW. Jej nowym przewodniczącym został Wojciech Nagel (kierował już radą od stycznia do czerwca), a członkami dwaj urzędnicy resortu rozwoju i finansów.

Od końca października prezesem KGHM jest Radosław Domagalski-Łabędzki, wcześniej wiceminister rozwoju.

O możliwych zmianach w Grupie Azoty i PZU spekuluje się od dłuższego czasu.

Firmy
Przymusowy wykup w Gi Group. Pożegnanie z giełdą
Firmy
Toya największe nadzieje na dalszy wzrost wyników wiąże z eksportem
Firmy
Grodno wypatruje ożywienia w nowych inwestycjach
Firmy
Dziś Rafako żegna się z giełdą. Co zrobić z akcjami?
Firmy
Ile spółki wydają na związki zawodowe? Kwoty mogą zaskakiwać
Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako