W południe walory Celon Pharmy drożeją o 3,2 proc., do 32,25 zł. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na informację o tym, że spółka zakończyła II część badania klinicznego I fazy leku opartego na Esketaminie.
„Polegała ona na podaniu zdrowym ochotnikom, różnych dawek leku w sekwencjach inhalacyjnych, ustalonych na podstawie analizy wyników bezpieczeństwa i parametrów farmakokinetycznych uzyskanych w zakończonej w styczniu br. I części badania klinicznego I fazy. Powyższe potwierdza, że badanie kliniczne, na obecnym etapie, przebiega zgodnie z harmonogramem i założeniami w zakresie bezpieczeństwa uczestników" – czytamy w komunikacie Celon Pharmy. Spółka wskazuje, że celem kolejnego, III etapu, badania klinicznego I fazy, który spółka planuje rozpocząć w kwietniu br., będzie ocena bezpieczeństwa wielokrotnego podania leku opartego na Esketaminie, w określonych sekwencjach inhalacyjnych, ustalonych na podstawie wyników pochodzących z II części.
Przypomnijmy, że Celon Pharma realizuje projekt zastosowania Esketaminy, w postaci wziewnej, w leczeniu depresji lekoopornej. Ketamina jest substancją znaną w medycynie już od lat 60 XX wieku i używaną w anestezji i analgezji. Coraz więcej wyników badań potwierdza obserwacje, że podanie antagonisty receptorów NMDA – czyli ketaminy zmniejsza nasilenie objawów zespołu depresyjnego. Wskazują one również, że zastosowanie ketaminy zmniejsza objawy depresji w ciągu godzin od podania, w przeciwieństwie do innych leków, które zaczynają działać po kilku tygodniach ich regularnego stosowania. W USA choć lek ten nie jest zarejestrowany, jako lek na depresję coraz więcej lekarzy, w stanach gdzie jest to dopuszczalne, stosuje ketaminę do leczenia depresji z zachęcającymi efektami.