Notowania spółki w czwartek spadały nawet o 13,1 proc., do 3,65 zł, ustanawiając nowe minimum. Przed rokiem kurs sięgał niemal 12 zł.
Chociaż w I półroczu grupa zwiększyła przychody o ponad 13 proc., do 113 mln zł, to skonsolidowany zysk brutto ze sprzedaży skurczył się o ponad 11 proc., do 4,01 mln zł. Grupa poniosła 6,66 mln zł straty wobec 6 mln zł pod kreską rok wcześniej. Po pierwszych trzech miesiącach strata wynosiła 4,43 mln zł.
Elektrotim wykonuje instalacje elektroenergetyczne i systemy automatyki. W segmencie instalacji sprzedaż wzrosła o prawie 18 proc., do 52,6 mln zł, ale strata brutto ze sprzedaży zwiększyła się do 2,15 mln wobec 1,35 mln zł rok wcześniej. W segmencie sieci, chociaż przychody skurczyły się o niemal 3 proc., do 38,7 mln zł, zysk skoczył o 44 proc., do 4,12 mln zł. W segmencie automatyki sprzedaż urosła o 44 proc., do 21,7 mln zł, ale zysk zmniejszył się o 37 proc., do 1,87 mln zł.
– Sytuacja w branży jest trudna, szczególnie dotyka nas brak odbiorów wykonanych już zleceń, co pogarsza naszą płynność. Wartość produkcji zatrzymanej to około 35 mln zł, sądzę, że na koniec roku będzie to niewielka wartość – mówi Diakun. – Na 1 sierpnia wartość portfela zamówień wynosiła około 301 mln zł. Większość stanowią kontrakty pozyskane w II połowie 2017 r. i w tym roku, to zlecenia, na których spodziewamy się uzyskać dodatnią marżę – dodaje.