Jak wynika z informacji od jednego z uczestników rynku, od lutego ma zacząć obowiązywać wypowiedzenie umowy, które Plus w ub.r. złożył pozostałym operatorom. Wypowiedziana zostać miała stawka 5 groszy za SMS, a nowa proponowana przesz Plusa to 9 groszy. Ponieważ Orange, T-Mobile i Play Communications na warunki te się nie zgodziły, to miałoby istnieć ryzyko, iż część wiadomości nie będzie docierać do adresatów – użytkowników Plusa.
Arkadiusz Majewski z biura prasowego Plusa zapewnia, że nie ma takiego zagrożenia. Podkreśla, że w całej sprawie chodzi o opłaty hurtowe za wiadomości z aplikacji i od firm. To ważny typ wiadomości, ponieważ masowo korzystają z nich np. banki do autoryzacji transakcji online.
– Polkomtel przesłał nam oświadczenie o wypowiedzeniu części umowy w zakresie SMS-ów wysyłanych z aplikacji. Zdaniem Orange Polska oświadczenie jest bezskuteczne, co powinno być oczywiste również dla Polkomtela – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska. – Ze względów prawnych żaden operator nie jest w stanie odróżnić SMS-ów z aplikacji od pozostałych SMS-ów – tłumaczy. T-Mobile nie chciał komentować kwestii, powołując się na poufność rozmów.
Według Plusa do Orange i T-Mobile należy 70 proc. omawianego segmentu. Telekomy nie podają, na jakich zasadach będą się teraz rozliczać.