W samym czwartym kwartale grupa zarobiła na czysto 312,1 mln zł wobec 748 mln zł rok wcześniej. Wynik ten jest zbliżony do szacunków biur maklerskich zakładających zysku netto na poziomie ok. 330 mln zł. EBITDA grupy w minionym roku wyniosła 3,02 mld zł i była o ponad 23 proc. niższa niż w 2017 r. Zysk operacyjny grupy wyniósł 2,2 mld zł wobec 3,1 mld zł rok wcześniej.
- Tak dobre wyniki to efekt utrzymujących się wysokich cen węgla wraz z rosnącymi cenami koksu. Wypracowany wynik pozwoli nam powrócić na ścieżkę wypłaty dywidendy po latach dekoniunktury i dobudowy kapitału. Dzięki stabilnej sytuacji finansowej i dobrej kondycji spółki udało się dokonać całkowitej spłaty zadłużenia z tytułu obligacji oraz utrzymać silną pozycję gotówkową, jak również zasilić utworzony w celu wsparcia bieżącej płynności spółki i utrzymania ciągłości procesów operacyjno-inwestycyjnych Fundusz Inwestycyjny Zamknięty na łączną kwotę 1,8 mld zł –podsumował Daniel Ozon, prezes JSW.
Na zamknięciu czwartkowej sesji za papiery JSW płacono na giełdzie 58,52 zł, co oznacza zniżkę o ponad 3,3 proc. względem ceny odniesienia z poprzedniej sesji.