„Rzeczpospolita" już po raz 21. przygotowała zestawienie największych firm w kraju. Z analizy ich wyników widać, że krajowa gospodarka jest w dobrej kondycji, szybko się rozwija i – co ważne, ma potencjał dalszego wzrostu. Obraz sytuacji w polskiej gospodarce znajduje odzwierciedlenie w wynikach finansowych spółek giełdowych uwzględnionych w Liście 500.
Lokomotywy giełdy
Spółki notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych stanowią 28,2 proc. firm z Listy 500 największych przedsiębiorstw. Na liście znajduje się 141 spółek polskich z 414 notowanych na GPW w 2018 r. W tym roku po raz drugi spadła liczba spółek z parkietu uwzględnionych na Liście 500.
W ubiegłym roku było ich 143, a na przykład w 2010 r. – tylko 116. Niewątpliwe na tę sytuacją mają wpływ spółki, które zostały wycofane z GPW, np. Robyg czy Synthos. W ubiegłym roku z giełdy wycofało się aż 25 firm, z czego 20 to spółki polskie.
W 2018 r. 500 największych firm zwiększyło sumę swoich przychodów o niemal 5,5 proc. i przekroczyło barierę 1,5 bln zł. To wynik wyższy niż wynikało z poprzednich edycji Listy 500. W tej ubiegłorocznej suma przychodów uwzględnionych w zestawieniu firm wzrosła o nieco ponad 5 proc., a jeszcze rok wcześniej – o ponad 2 proc.
Spółki z parkietu w sumie wykazały przychody na poziome 665 mld zł, co stanowi ponad 43 proc. przychodów całej listy. Porównując rok 2018 do 2017 r. łączne przychody spółek giełdowych obecnych na tegorocznej liście wzrosły o 10 proc. W związku ze wzrostem wartości przychodów na liście znalazły się m.in.: Vantage Development, Pekabex, Archicom czy PHZ Baltona.
