Stelmet. Wezwanie na horyzoncie

Po trzech latach obecności na rynku główny akcjonariusz zamierza odkupić wszystkie akcje spółki i prawdopodobnie wycofać ją z giełdy. Takie wnioski można wyciągnąć z komunikatu o zamiarze ogłoszenia wezwania na wszystkie pozostałe akcje spółki przez Stanisława Bieńkowskiego, jej głównego akcjonariusza.

Publikacja: 13.09.2019 05:00

Stanisław Bieńkowski, właściciel Stelmetu.

Stanisław Bieńkowski, właściciel Stelmetu.

Foto: materiały prasowe

Informacja została pozytywnie odebrana przez rynek, choć nie ujawniono żadnych szczegółów planowanej oferty. W trackie czwartkowej sesji notowania producenta drewnianej architektury ogrodowej rosły nawet o ponad 23 proc. przy dużo wyższych niż zwykle obrotach. Rynek zakłada, że oferowana cena będzie nie mniejsza niż 8,40 zł. Bieńkowski posiada obecnie akcje stanowiące 81,2 proc. kapitału i głosów na walnym zgromadzeniu Stelmetu.

Spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie, oferując akcje po 31 zł. W ramach oferty pozyskała ponad 182 mln zł, przy czym 45 mln zł stanowiły wpływy, które trafiły do spółki ze sprzedaży papierów nowej emisji. Pieniądze pozyskane z emisji zarząd zamierzał przeznaczyć na przejęcia innych firm produkcyjnych lub dystrybucyjnych, ale tych zapowiedzi nie zrealizował. Poinformowano jedynie rynek o niewiążących rozmowach z kilkoma podmiotami, jednak nie przyniosły one efektów. Ostatecznie zdecydowano o pozostawieniu środków w kapitale obrotowym spółki.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Firmy
Śnieżka wypłaci sowitą dywidendę
Firmy
KNF zatwierdziła prospekt PTWP
Firmy
Wreszcie przełom na rynku IPO. Ale nie na GPW
Firmy
Cognor wypatruje ożywienia na rynku
Firmy
Start-upy mają problem – inwestycje VC zamarły
Firmy
Pokaźna dywidenda z Elektrotimu