Energa, PKN Orlen i Lotos podpisały list intencyjny, w którym zadeklarowały wolę przystąpienia do wspólnych rozmów w celu analizy możliwości i ewentualnych warunków zrealizowania wspólnej inwestycji dotyczącej budowy elektrowni gazowo-parowej w Gdańsku. Projekt ma być oddany do użytku do lipca 2026 r. Zgodnie z postanowieniami zawartego porozumienia strony będą prowadzić rozmowy mające m.in. na celu ustalenie prawnych i technicznych warunków realizacji przedsięwzięcia, jak również wszelkich innych czynników, które mogą mieć znaczenie z punktu widzenia jego realizacji. Ponadto chcą ustalić zasady finansowania projektu, a w przypadku budowy elektrowni gazowo-parowej, zamierzają opracować projekt umowy o wspólnym przedsięwzięciu (joint venture) regulującej zasady współpracy. Podpisany list intencyjny wiąże strony do czasu zawarcia stosownych umów, nie później jednak niż do końca przyszłego roku.

- Obserwujemy duży potencjał dla budowy nowych źródeł nisko i zeroemisyjnych w Polsce. Będą one stanowiły filar transformacji energetycznej, a także naszej strategii osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2050 r. - mówi cytowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes Orlenu. Dodaje, że z tego powodu koncern na bieżąco analizuje potencjalne możliwości rozwoju w tym obszarze. Widzi również mocne, biznesowe uzasadnienie dla rozwoju energetyki. - W III kwartale ten segment wypracował zysk EBITDA na poziomie 1 mld zł, o 98 proc. większy niż rok wcześniej. Chcemy kontynuować tę dynamikę wzrostów, stąd plany rozwoju energetyki konwencjonalnej opartej na gazie, która będzie stabilizowała źródła zeroemisyjne, jak na przykład morskie farmy wiatrowe - twierdzi Obajtek.

Budowa elektrociepłowni w Gdańsku to jeden z projektów analizowanych w ramach obecnej strategii rozwoju Lotosu. - To inwestycja zarówno w bezpieczeństwo energetyczne naszego zakładu, który stałby się odporny na wszelkiego rodzaju zaniki napięcia, ale docelowo również w bezpieczeństwo energetyczne państwa. Współpraca z PKN Orlen i Energą przy tym projekcie przyniesie korzyści każdej ze stron - przekonuje Paweł Majewski, prezes Lotosu.

Projekt budowy gazowej elektrociepłowni w Gdańsku, jeszcze bardziej zaawansowany niż w Lotosie, wydaje się mieć Energa. Co więcej obiekt ten zaplanowała na terenach przemysłowych leżących w pobliży rafinerii. Energa planowała zainwestować w Gdańsku 1,35 mld zł w budowę instalacji o mocy elektrycznej 456 MW (megawaty). Do końca czerwca wydatki na ten projekt pochłonęły 27,8 mln zł. Inwestycję w Gdańsku planowano oddać do użytku w latach 2025-2026.

Od kilku miesięcy strategicznym akcjonariuszem Energi jest PKN Orlen. Płocki koncern jest też w trakcie przejmowania kontroli nad Lotosem.