Na zamknięciu piątkowej sesji akcje Sanok RC wyceniane były po 25,70 zł.
Według autorów rekomendacji Sanok należy do beneficjentów utrzymującego się ożywienia globalnego popytu w kształcie litery „V" na rynku motoryzacyjnym. - Naszym zdaniem, utrzymujący się silny popyt w branży motoryzacyjnej (w połączeniu z ożywieniem polskiego sektora budowlanego) powinien sprzyjać wynikom finansowym Sanoka w nadchodzących kwartałach - uważają
Na dobre perspektywy dotyczące popytu cieniem położył się ostatnio dramatyczny niedobór półprzewodników. - Popyt na procesory ze strony producentów elektroniki, konsol do gier czy sprzętu IT w połączeniu z silnym ożywieniem na rynku motoryzacyjnym (dodatkowo napędzanym rozwojem segmentu aut elektrycznych) doprowadził do utrwalenia niedoboru procesorów; ten stan może potrwać do III kwartału br. Wprawdzie brak procesorów nie dotknął szczególnie klientów Sanoka (głównie marki premium), niemniej nie wykluczamy wystąpienia przejściowego spadku popytu na produkty spółki w II- III kwartale br., co stanowi obecnie największy czynnik ryzyka - wyjaśniają analitycy. Traktują to jednak jako coś przejściowego w obliczu utrzymującego się wysokiego popytu.
Prognoza DM BOŚ zakłada, że zysk netto Sanok RC w 2021 r. wyniesie 39,5 mln zł przy przychodach na poziomie 1,08 mld zł, co oznacza poprawę odpowiednio o 9 i 11 proc. względem poprzedniego roku.