Można na niego narzekać i wypominać mu słabość. Tych przecież nie brakuje: wieloletnia słabość względem indeksów największych rynków czy też dominacja spółek Skarbu Państwa to te pierwsze z brzegu. Listę tę pewnie można byłoby dłużyć. Nie zmienia to jednak faktu, że kiedy mówimy o warszawskiej giełdzie i panujących na niej nastrojach, na pierwszy plan wysuwa się właśnie WIG20. To przecież on skupia 20 największych i najbardziej płynnych spółek naszego rynku i jest naszym indeksem flagowym. Dzisiaj obchodzi on 30 urodziny.
Czytaj więcej
W ciągu ponad dziewiętnastu lat istnienia przez portfel wskaźnika WIG20 przewinęło się blisko sto spółek reprezentujących przeróżne branże. Z pierwszego składu do dziś dotrwały jedynie akcje BRE Banku. Miejsce pozostałych firm zajęły głównie sprywatyzowane molochy, które zaczęły odgrywać coraz większą rolę na warszawskiej giełdzie.
Historyczne momenty
Po raz pierwszy indeks WIG20 został opublikowany 16 kwietnia 1994 r. Pierwsza wartość indeksu wynosiła 1000 pkt. Jest on indeksem cenowym, co oznacza że przy jego obliczaniu bierze się pod uwagę jedynie ceny zawartych w nim transakcji, a nie uwzględnia się dochodów z tytułu dywidend. W indeksie WIG20 nie może uczestniczyć więcej niż pięć spółek z jednego sektora giełdowego.
WIG20 w swojej historii miał oczywiście lepsze i gorsze momenty (chociaż złośliwi mogliby powiedzieć, że były to głównie gorsze momenty). Początki były bardzo obiecujące. Już 21 kwietnia 1994 r. WIG20 zyskał na wartości 15,99 proc. co do tej pory jest jego najlepszym, dziennym osiągnięciem. Dobre nastroje szybko jednak został zgaszone. Już niecały rok po swoim debiucie osiągnął on minimalną wartość. 28 marca 1995 r. WIG20 znalazł się na poziomie 577,9 pkt. Z kolei rekordowy poziom to 3940,53 pkt, który padł 29 października 2007 r.
Czytaj więcej
16 kwietnia upływa 30 lat funkcjonowania indeksu WIG20. Dwuipółkrotny wzrost wartości indeksu od debiutu to jedynie 3 proc. wzrostu średniorocznie. Indeksy cenowe mniejszych spółek mWIG40 i sWIG80 wzrastały szybciej, odpowiednio o 7 i 11 proc.