– Podczas mundialu rośnie zainteresowanie piłką nożną, a co za tym idzie – także ofertą bukmacherów. W tym okresie obserwujemy napływ nowych graczy, również takich, którzy na co dzień nie są fanami sportu – mówi Mateusz Juroszek, prezes firmy bukmacherskiej STS. – Zainteresowanie naszą mundialową ofertą zdecydowanie przerosło wcześniejsze szacunki – wtóruje mu Maciej Głaczyński z Fortuna Online Zakłady Bukmacherskie.
Zdaniem firm bukmacherskich Polacy lubią się zakładać o wyniki meczów. – Obstawianie u bukmachera sprawia, że mecze stają się jeszcze bardziej emocjonujące. To forma rozrywki, którą Polacy naprawdę lubią. Obstawiamy sercem – przekonuje Mateusz Juroszek.
Zwyczajowo stawki zakładów opiewają na kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset złotych, ale zdarzają się sumy sięgające kilku tysięcy złotych.
Od 14 czerwca Fortuna wypłaciła wygrane w wysokości ponad 66 mln zł. Najwyższa mundialowa wygrana na jednym kuponie w oferowanych tu zakładach to 102 tys. zł. – Na uwagę zasługuje też wyczyn klienta, który poprawnie wytypował wyniki meczów Kolumbia–Japonia, Polska–Senegal i Rosja–Egipt, zgarniając 25 tys. zł za postawione 5 zł – informuje bukmacher.
W STS twierdzą, że w trakcie dużych turniejów Polacy wierzą w wygraną biało-czerwonych, nawet jeśli analitycy nie uznają ich za faworyta spotkania. – Aż 96 proc. klientów STS-u wierzyło w zwycięstwo Polski nad Japonią, a 86 proc. graczy postawiło na wygraną z Senegalem – opowiada Mateusz Juroszek. Z drugiej jednak strony 70 proc. grających osób obstawiało, że to Kolumbia pokona Polskę. Najwyższa wygrana z kuponu, który obejmował mecz Polski z Kolumbią, wyniosła przeszło 33 tys. zł. Stawka sięgnęła tu 3 tys. zł. psk