Świetny wrześniowy wynik to zasługa przede wszystkim jednej sesji. 21 września obroty na GPW wyniosły 5,4 mld zł, co jest nowym rekordem w historii naszego rynku. Rezultat ten to efekt nałożeniem się na siebie kilku ważnych wydarzeń, takich jak awans do grona rynków rozwiniętych według metodologii FTSE Russell oraz awans ośmiu spółek do indeksu Stoxx Europe 600. Jeśli pominąć tę jedną sesję, statystyki nie wyglądają jednak już tak imponująco. Średnie dzienne obroty kształtowałyby się na poziomie 868 mln zł.
Wrześniowe awanse odcisnęły także piętno w klasyfikacji najaktywniejszych pośredników. Królują w nim brokerzy, którzy mają ekspozycję przede wszystkim na zagranicznych graczy. Liderem okazał się DM Banku Handlowego, który zdobył 9,42 proc. rynku. Za jego plecami znaleźli się zagraniczni brokerzy. Drugi był Merrill Lynch, który miał 9,27 proc. udziałów, zaś trzeci Wood & Company z wynikiem 8,83 proc. (instytucja ta była najaktywniejsza podczas rekordowej sesji). Dalsze miejsca także należą do zdalnych członków GPW. Czwarte miejsce zajął JP Morgan (7,83 proc.), piąte UBS (7,42 proc.), zaś szóste Morgan Stanley (7,18 proc.).
Po trzech kwartałach liderem zastawienia najaktywniejszych brokerów jest Merrill Lynch. Jego udział w rynku wynosi 10,43 proc. i jest on coraz bliższy zwycięstwa w całym 2018 r. Drugie miejsce zajmuje DM Banku Handlowego (8,11 proc.), zaś trzecie – DM PKO BP (7,8 proc.). PRT