Powodów do wzmożonego zainteresowania walorami operatora było co najmniej kilka, jednak uwaga inwestorów skupiła się przede wszystkim na dywidendzie. GPW chce z zysku wypracowanego w 2018 r. wypłacić 3,18 zł dywidendy na akcje (rok wcześniej było to 2,2 zł). Biorąc pod uwagę piątkową cenę zamknięcia, dawało to stopę dywidendy na poziomie 8,15 proc. Jednocześnie GPW na nowo zdefiniowała politykę dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami w kolejnych latach.
– Zarząd GPW zdecydował o tym, aby utrzymać politykę dywidendową na poziomie co najmniej 60 proc. skonsolidowanego zysku netto przypadającego akcjonariuszom GPW (skorygowanego o udział w jednostkach stowarzyszonych). Dla zabezpieczenia interesów inwestorów corocznie dywidenda wzrośnie nie mniej niż o 0,1 zł na akcję po 2019 r. do 2022 r. Rosnącej dywidendzie będzie towarzyszyć wdrażanie inicjatyw strategicznych, które w nadchodzących latach pozytywnie wpłyną na wyniki finansowe grupy. Zdefiniowanie przejrzystych warunków polityki dywidendowej, w tym wartości dywidendy przypadającej na akcję, zagwarantuje naszym inwestorom stabilnie rosnące wypłaty. Zawsze podkreślamy, że nasi akcjonariusze są dla nas priorytetowi, i dlatego zdecydowaliśmy się na taki krok – wskazuje Marek Dietl, prezes GPW.
Plany inwestycyjne giełdy znalazły odzwierciedlenie również w nowych celach finansowych. W 2022 r. grupa GPW chce mieć 470 mln zł przychodów, przy 250 mln zł EBITDA. Wskaźnik ROE (zwrot z kapitału) za cztery lata ma osiągnąć pułap 19 proc., a wskaźnik C/I po 2022 ma wynosić mniej niż 50 proc. Wcześniej była mowa m.in., że wskaźnik ten będzie poniżej 50 proc. już w 2020 r. Te aspekt został jednak przez inwestorów zignorowany. – Patrząc na poniedziałkowe zachowanie kursu akcji GPW, widać, że inwestorzy największą uwagę przywiązują do zaproponowanego poziomu dywidendy. W przypadku GPW nie jest to zresztą pierwszy tego typu przypadek. Jeśli chodzi o inicjatywy strategiczne GPW i zaktualizowane cele finansowe, to wydaje się, że wciąż jeszcze mamy w tym zakresie zbyt mało szczegółów. Z jednej strony czekamy nadal na ostateczny kształt strategii rozwoju rynku kapitałowego. Dzięki temu będziemy mieli zarys tego, w jakim kierunku będzie się rozwijała część biznesu związana z rynkiem kapitałowym. Z drugiej strony wciąż trudno ocenić, jak liczne inicjatywy strategiczne mogą potencjalnie wpłynąć na zyski GPW. Dlatego dzisiaj giełda jest oceniana przede wszystkim przez pryzmat dywidendy – mówi Andrzej Powierża, analityk DM Banku Handlowego.