Co nas czeka?

Na poziomie europejskim możemy spodziewać się istotnych zmian w systemie nadzoru nad rynkiem kapitałowym. To praktycznie będzie skutkowało poszerzeniem nadzoru na poziomie całej Unii i ograniczeniami w zakresie nadzoru na poziomie krajowym.

Publikacja: 14.10.2025 06:00

prof. Marek Wierzbowski, partner w kancelarii Prof. Wierzbowski i Partnerzy

prof. Marek Wierzbowski, partner w kancelarii Prof. Wierzbowski i Partnerzy

Foto: materiały prasowe

Sławomir Jakszuk, partner, Prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni

Sławomir Jakszuk, partner, Prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni

Foto: materiały prasowe

Spodziewane zmiany w części wiążą się z wprowadzaniem Unii Oszczędności i Inwestycji. Tu możemy spodziewać się pojawienia się nowych przepisów, nad którymi aktualnie pracuje Komisja Europejska. Jednocześnie przedstawiciele ESMA w publicznych wystąpieniach wskazują, że Komisja Europejska rozważa szerokie radykalne reformy, które scentralizują nadzór nad infrastrukturami krytycznymi w rękach ESMA. W szeroko cytowanych wypowiedziach komisarz Albuquerque wskazuje, że ten ruch kierowany będzie do takich jednostek jak central counterparties (CCP), depozyty, główne instytucje zajmujące się obrotem, mając na celu likwidację duplikowania działań, obniżenie kosztów spełnienia wymagań nadzorczych i podniesienie konkurencyjności Unii.

Pakiet legislacyjny jest spodziewany pod koniec roku, pani komisarz określa go jako najbardziej istotną zmianę od czasu Unii Bankowej, ustanawiającej ESMA jako głównego nadzorcę w Unii ponad czy też obok organów nadzorczych państw członkowskich.

W praktyce będzie to jednak oznaczało zmniejszenie roli krajowych organów nadzorczych i skupienie uwagi na dużych podmiotach gospodarczych, najbardziej przyciągających uwagę inwestorów. W takich sytuacjach krajowe organy nadzorcze, tracąc uprawnienia uciekają się zwykle do tzw. złocenia – goldplating, czyli przyznania im dodatkowych uprawnień nadzorczych celem utrzymania ich roli w nadzorze krajowym.

Goldplating spotyka się z krytyką rynku, bo faktycznie oznacza wzrost nadzoru i dodatkową biurokratyzację. W jakimś stopniu goldplating zwiększa obciążenie podmiotów nadzorowanych, obawiamy się, że nowe regulacje unijne pociągną za sobą falę pozłacania przepisów regulujących rynek kapitałowy.

Reklama
Reklama

Planowane zmiany w zakresie działalności ESMA nie ograniczają się jedynie do zmian wywołanych przez wprowadzanie Unii Oszczędności i Inwestycji, choć to jest zmiana zasadnicza, która powinna pociągnąć za sobą przepływ środków z oszczędności do inwestycji. To sprawa niezwykle istotna.

Program pracy ESMA na 2026 r. pokazuje wiele innych obszarów wzmożonej aktywności ESMA. Program wymienia priorytety strategiczne: pielęgnowanie efektywnych rynków i stabilności finansowej, wzmocnienie nadzoru UE nad rynkami finansowymi i wzmocnienie ochrony inwestorów detalicznych. W praktyce oznacza to jedno – wzrost działań nadzorczych – choć ESMA jest zobowiązana do realizacji agendy uproszczenia i zmniejszenia obciążeń (Simplification & Burden Reduction - SBR).

Felietony
Wysoka podaż obligacji nie osłabi istotnie krajowego rynku
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Felietony
Rycerze Rozsądku
Felietony
Należy rozwinąć sieć Instytutów Polskich w Azji
Felietony
Kinder, Küche, Kirche i giełda
Materiał Promocyjny
Ruszyła ofensywa modelowa Nissana
Felietony
IV kwartał zazwyczaj sprzyja bykom
Felietony
Zarządzanie w warunkach zmienności
Reklama
Reklama