Sławomir Jakszuk, partner, Prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni
Spodziewane zmiany w części wiążą się z wprowadzaniem Unii Oszczędności i Inwestycji. Tu możemy spodziewać się pojawienia się nowych przepisów, nad którymi aktualnie pracuje Komisja Europejska. Jednocześnie przedstawiciele ESMA w publicznych wystąpieniach wskazują, że Komisja Europejska rozważa szerokie radykalne reformy, które scentralizują nadzór nad infrastrukturami krytycznymi w rękach ESMA. W szeroko cytowanych wypowiedziach komisarz Albuquerque wskazuje, że ten ruch kierowany będzie do takich jednostek jak central counterparties (CCP), depozyty, główne instytucje zajmujące się obrotem, mając na celu likwidację duplikowania działań, obniżenie kosztów spełnienia wymagań nadzorczych i podniesienie konkurencyjności Unii.
Pakiet legislacyjny jest spodziewany pod koniec roku, pani komisarz określa go jako najbardziej istotną zmianę od czasu Unii Bankowej, ustanawiającej ESMA jako głównego nadzorcę w Unii ponad czy też obok organów nadzorczych państw członkowskich.
W praktyce będzie to jednak oznaczało zmniejszenie roli krajowych organów nadzorczych i skupienie uwagi na dużych podmiotach gospodarczych, najbardziej przyciągających uwagę inwestorów. W takich sytuacjach krajowe organy nadzorcze, tracąc uprawnienia uciekają się zwykle do tzw. złocenia – goldplating, czyli przyznania im dodatkowych uprawnień nadzorczych celem utrzymania ich roli w nadzorze krajowym.
Goldplating spotyka się z krytyką rynku, bo faktycznie oznacza wzrost nadzoru i dodatkową biurokratyzację. W jakimś stopniu goldplating zwiększa obciążenie podmiotów nadzorowanych, obawiamy się, że nowe regulacje unijne pociągną za sobą falę pozłacania przepisów regulujących rynek kapitałowy.