Struktura firm a produktywność i wzrost

Jaka powinna być właściwa polityka, taka, która wspierałaby powstawanie miejsc pracy o wysokiej jakości?

Aktualizacja: 06.02.2017 17:13 Publikacja: 16.10.2015 06:00

Andrzej Halesiak, dyrektor w Pekao, członek Rady Towarzystwa Ekonomistów Polskich

Andrzej Halesiak, dyrektor w Pekao, członek Rady Towarzystwa Ekonomistów Polskich

Foto: Archiwum

Na jednym z portali przeczytałem ostatnio, że w ostatnich dziesięciu latach wydaliśmy z budżetu ponad 7 mld zł na wspieranie własnych biznesów osób bezrobotnych, w efekcie powstało ponad 460 tys. nowych firm. To zresztą niejedyna forma wspierania tzw. przedsiębiorczości w Polsce, gdyż polityka promowania i hołubienia małym biznesom ma u nas długie tradycje. Dzieje się tak z wielu powodów, a jednym z nich jest to, że są one dobrą przechowalnią nadwyżkowych zasobów pracy, w związku z czym wydawanie na nie pieniędzy (w ostatnich latach nie tylko naszych, ale też unijnych) to łatwy sposób rozmywania problemu bezrobocia. Można zapytać, co w tym złego, że ludzie mają pracę, tym bardziej że bez niej i tak musieliby korzystać z pomocy państwa. Na pozór nic, w rzeczywistości jednak to, gdzie powstają i skąd się biorą nowe miejsca pracy, ma niebagatelne znaczenie dla długofalowych perspektyw gospodarczych. Dlaczego?

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Felietony
Ten rok powinien przynieść spadek rentowności
Felietony
Droga do różnorodności
Felietony
Atrakcyjność inwestycyjna krajów azjatyckich
Felietony
Dlaczego łańcuchy dostaw mogą być zmorą dyrektora finansowego?
Felietony
Obowiązek, moda czy nowy język biznesu?
Felietony
Polska jedną z najbardziej atrakcyjnych