W ciągu trzech tygodni Elon Musk, 46-letni miliarder, który jest współwłaścicielem i prezesem Tesli, producenta najbardziej znanych samochodów elektrycznych na świecie, i Space X, firmy wysyłającej rakiety w kosmos, zadarł najpierw z analitykami, a potem z mediami. Nieczęsto się zdarza, by szef znaczącej giełdowej spółki zdecydował się na takie ruchy.
Atak na analityków nastąpił podczas prezentacji wyników za I kwartał. Oberwało się wtedy analitykowi pracującemu dla Sanford C. Bernstein, który chciał od szefa Tesli usłyszeć, czy i kiedy firma będzie potrzebowała zewnętrznego finansowania. Musk uznał pytanie za nudne i spytał, czy są następni chętni. W innym miejscu tej samej telekonferencji Musk pozwolił sobie na stwierdzenie, że spółka nie jest zainteresowania day traderami, i stwierdził, że powinni sprzedać akcje i ich więcej nie kupować. Równie ostro Musk potraktował pytania dotyczące opóźnień w produkcji tesli Model 3.
Rynek źle przyjął słowa szefa Tesli. Następnego dnia kurs akcji poszedł w dół o prawie 6 proc. Komentując telekonferencję, analityk Barclays Capital uznał wypowiedzi Muska za wręcz dziwaczne i wyraził opinię, że nawet najbardziej optymistycznie nastawionym do spółki inwestorom powinny dać do myślenia.
Pytanie analityka Sanford C. Bernstein nie było bezzasadne. Od wielu tygodni jednym z głównych zmartwień analityków i inwestorów jest właśnie znalezienie na nie odpowiedzi. Wszystko wskazuje, że borykająca się z opóźnieniami w produkcji tesli Model 3 i „paląca" setki milionów dolarów kwartalnie Tesla wcześniej czy później znów będzie musiała poprosić inwestorów o pieniądze, by móc kontynuować działalność i realizować składane przez Muska zapowiedzi wprowadzenia na rynek nowych produktów.
Ani Musk, ani Tesla nie ułatwiają znalezienia dobrej odpowiedzi. Z komunikatu spółki wynika jedynie, że w tym roku nie powinna szukać dodatkowego finansowania. Horyzont kilku miesięcy to stosunkowo niewiele, zwłaszcza gdy poważnie traktuje się ogłoszone przez firmę plany produkcji elektrycznej ciężarówki i nowego e-auta sportowego.