15 lat w Unii Europejskiej

Najgorzej wśród nowych krajów Unii wypadł indeks giełdy cypryjskiej, który po spektakularnych zwyżkach w latach 2007-2008 (o 500 proc.) obecnie jest notowany o 90 proc, niżej niż w 2004 r.

Publikacja: 10.05.2019 05:00

Tomasz Wiśniewski, GPW

Tomasz Wiśniewski, GPW

Foto: materiały prasowe

1 maja 15 lat temu Polska wraz z dziewięcioma innymi krajami stała się członkiem Unii Europejskiej. To wydarzenie miało istotny wpływ nie tylko na nasze życie, czego wyrazem jest choćby swobodne podróżowanie po większości krajów Europy, ale także, a być może przede wszystkim, na kwestie ekonomiczne i związane z tym funkcjonowanie rynków kapitałowych.

Zarówno 15 lat temu, jak i obecnie, we wszystkich nowych krajach członkowskich funkcjonowały giełdy, a zmiany, jakie obserwowaliśmy na tych rynkach, stanowią ciekawe źródło informacji z perspektywy rozwoju rynku kapitałowego.

Z punktu widzenia inwestorów giełdowych najważniejszym wskaźnikiem oceny rozwoju rynku jest zmiana wartości kursów spółek, a tutaj źródłem informacji są indeksy giełdowe. Okazuje się, że w ciągu 15 lat najbardziej zyskał węgierski BUX, którego stopa zwrotu wyniosła ponad 280 proc. Na kolejnych miejscach znalazły się giełdy estońska i maltańska, których indeksy wzrosły o 260 proc. W środku stawki znalazł się krajowy WIG, którego stopa zwrotu wyniosła 150 proc. Najgorzej wśród nowych krajów Unii wypadł indeks giełdy cypryjskiej, który po spektakularnych zwyżkach w latach 2007–2008 (o 500 proc.) obecnie jest notowany o 90 proc niżej niż w 2004 roku. Natomiast na niezmienionym poziomie w stosunku do wartości sprzed 15 lat pozostaje indeks giełdy słoweńskiej.

Inną ważną miarą określającą znaczenie giełdy z punktu widzenia jej roli w gospodarce jest alokacja kapitału. Wskaźnikiem określającym to kryterium może być zmiana liczby i wartości notowanych spółek. Z danych Europejskiej Federacji Giełd wynika, że najlepiej funkcję tę wykorzystała Warszawa. Liczba spółek w ciągu 15 lat wzrosła o ponad 600, zaś ich wartość rynkowa zwiększyła się w tym czasie o 330 proc. Oprócz rynku krajowego jedynie w przypadku Estonii, Łotwy i Malty wzrosły liczby notowanych spółek. W przypadku pozostałych rynków w omawianym okresie te liczby zmniejszyły się, a w przypadku Czech, Słowacji i Słowenii obecnie notowanych jest o ponad 80 proc. mniej spółek niż w momencie wejścia do Unii Europejskiej. Na szczęście nie wszędzie spadek liczby spółek wiązał się ze spadkiem kapitalizacji rynków. Poza Warszawą najwyższy wzrost wartości rynkowej miał miejsce na Malcie i Słowacji. W grupie rynków, które zyskały na kapitalizacji, są również Czechy i Węgry, spadła zaś wartość rynkowa spółek z Cypru, Łotwy i Słowenii.

Na pewno nie bez wpływu na zmiany zachodzące na rynkach pozostawało przyłączenie się kolejnych krajów do strefy euro. Pierwsza w tej grupie znalazła się w 2007 roku Słowenia, w kolejnych latach wspólna waluta europejska była przyjmowana przez Cypr, Maltę, Słowację, Estonię, Łotwę, a w 2015 roku przez Litwę. Obecnie przy krajowych walutach pozostały jedynie Czechy, Polska i Węgry.

To wszystko mogło mieć również wpływ na postrzeganie rynków kapitałowych nowych krajów Unii przez globalne organizacje obliczające indeksy i prowadzące klasyfikacje ze względu na poziom ich rozwoju. Według MSCI najwyżej oceniane są Czechy, Polska i Węgry, przy czym wszystkie trzy kraje uznawane są za rynki rozwijające się. Pozostałe kraje zostały zakwalifikowane do grupy tzw. rynków granicznych. W przypadku FTSE Russell jedynie Polska została zakwalifikowana do kategorii rynków rozwiniętych. W grupie rynków rozwijających się znajdują się Czechy i Węgry, reszta krajów znajduje się, tak jak w przypadku MSCI, w kategorii rynki graniczne.

Ważne zmiany z perspektywy giełd to również kwestie ich struktury własnościowej. Najwcześniej do przejęć doszło na giełdach w Rydze, Tallinie i Wilnie. Wszystkie trzy rynki zostały wykupione przez NASDAQ, a od 2004 roku funkcjonują jako grupa NASDAQ Baltic. Giełda w Wiedniu była impulsem do zmian w Europie Centralnej. Jako pierwsza do aliansu CEESEG została przyłączona w 2004 roku giełda z Budapesztu, zaś w 2008 Wiedeń przejął giełdy z Lublany i Pragi. To nie był koniec zmian. W wyniku decyzji biznesowych w 2015 roku giełda austriacka zdecydowała o sprzedaży Lublany i Budapesztu. Nowym właścicielem słoweńskiego parkietu została giełda z Zagrzebia. Natomiast giełda z Budapesztu została odkupiona od Wiednia przez Narodowy Bank Węgier. Obecnie CEESEG obejmuje jedynie dwie giełdy, ale pozostałe dwa rynki nadal powiązane są z Wiedniem ze względu na wykorzystywanie tej samej platformy technologicznej.

Wydaje się, że poszczególne wskaźniki potwierdzają co najmniej jedną ważną zmianę: wszystkie kraje, które przed 15 laty wybrały Unię Europejską, stały się elementem globalnego obiegu kapitału.

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie