1 maja 15 lat temu Polska wraz z dziewięcioma innymi krajami stała się członkiem Unii Europejskiej. To wydarzenie miało istotny wpływ nie tylko na nasze życie, czego wyrazem jest choćby swobodne podróżowanie po większości krajów Europy, ale także, a być może przede wszystkim, na kwestie ekonomiczne i związane z tym funkcjonowanie rynków kapitałowych.
Zarówno 15 lat temu, jak i obecnie, we wszystkich nowych krajach członkowskich funkcjonowały giełdy, a zmiany, jakie obserwowaliśmy na tych rynkach, stanowią ciekawe źródło informacji z perspektywy rozwoju rynku kapitałowego.
Z punktu widzenia inwestorów giełdowych najważniejszym wskaźnikiem oceny rozwoju rynku jest zmiana wartości kursów spółek, a tutaj źródłem informacji są indeksy giełdowe. Okazuje się, że w ciągu 15 lat najbardziej zyskał węgierski BUX, którego stopa zwrotu wyniosła ponad 280 proc. Na kolejnych miejscach znalazły się giełdy estońska i maltańska, których indeksy wzrosły o 260 proc. W środku stawki znalazł się krajowy WIG, którego stopa zwrotu wyniosła 150 proc. Najgorzej wśród nowych krajów Unii wypadł indeks giełdy cypryjskiej, który po spektakularnych zwyżkach w latach 2007–2008 (o 500 proc.) obecnie jest notowany o 90 proc niżej niż w 2004 roku. Natomiast na niezmienionym poziomie w stosunku do wartości sprzed 15 lat pozostaje indeks giełdy słoweńskiej.
Inną ważną miarą określającą znaczenie giełdy z punktu widzenia jej roli w gospodarce jest alokacja kapitału. Wskaźnikiem określającym to kryterium może być zmiana liczby i wartości notowanych spółek. Z danych Europejskiej Federacji Giełd wynika, że najlepiej funkcję tę wykorzystała Warszawa. Liczba spółek w ciągu 15 lat wzrosła o ponad 600, zaś ich wartość rynkowa zwiększyła się w tym czasie o 330 proc. Oprócz rynku krajowego jedynie w przypadku Estonii, Łotwy i Malty wzrosły liczby notowanych spółek. W przypadku pozostałych rynków w omawianym okresie te liczby zmniejszyły się, a w przypadku Czech, Słowacji i Słowenii obecnie notowanych jest o ponad 80 proc. mniej spółek niż w momencie wejścia do Unii Europejskiej. Na szczęście nie wszędzie spadek liczby spółek wiązał się ze spadkiem kapitalizacji rynków. Poza Warszawą najwyższy wzrost wartości rynkowej miał miejsce na Malcie i Słowacji. W grupie rynków, które zyskały na kapitalizacji, są również Czechy i Węgry, spadła zaś wartość rynkowa spółek z Cypru, Łotwy i Słowenii.
Na pewno nie bez wpływu na zmiany zachodzące na rynkach pozostawało przyłączenie się kolejnych krajów do strefy euro. Pierwsza w tej grupie znalazła się w 2007 roku Słowenia, w kolejnych latach wspólna waluta europejska była przyjmowana przez Cypr, Maltę, Słowację, Estonię, Łotwę, a w 2015 roku przez Litwę. Obecnie przy krajowych walutach pozostały jedynie Czechy, Polska i Węgry.