Czy duzi odpłyną?

Jeszcze w tym roku rozważano wprowadzenie do ustawy o ofercie instytucji kuratora emitenta ustanawianego przez rodzimego nadzorcę.

Publikacja: 19.08.2019 05:00

prof. Marek Wierzbowski, partner w kancelarii Prof. Wierzbowski i Partnerzy

prof. Marek Wierzbowski, partner w kancelarii Prof. Wierzbowski i Partnerzy

Foto: materiały prasowe

dr Joanna Róg Dyrda, senior associate w kancelarii Prof. Wierzbowski i Partnerzy

dr Joanna Róg Dyrda, senior associate w kancelarii Prof. Wierzbowski i Partnerzy

materiały prasowe

O kryzysie naszego rynku kapitałowego mówi się od dawna. Coraz częściej pojawiają się jednak obawy, że ten stan może nie być przejściowy. Przyczyną podstawową jest zmniejszająca się perspektywa zysków dla inwestorów, a to przekłada się na nastawienie emitentów. Do tego dochodzą narzekania na nadmiar obowiązków informacyjnych, gold-plating i surowe kary za naruszenie regulacji rynku kapitałowego.

Oprócz tego niskie stopy procentowe powodują, że zdecydowanie łatwiej o uzyskanie kredytowania, przez co niewielu inwestorów skłonnych jest poszukiwać finansowania na giełdzie.

A co z tymi, którzy pojawili się na niej jeszcze w latach 90.? Niestety ci najważniejsi, którzy wprowadzali kolejne swoje spółki, napędzali ruch, teraz ściągają swoje spółki z giełdy. Minęły czasy, kiedy posiadanie pakietu akcji spółki giełdowej dodawało istotnego prestiżu. Giełdowym rekinom, którzy rozwijali swoje imperia przez ostatnie 20 lat, pozostawanie na GPW obecnie niewiele daje. Na wiarygodność wśród zagranicznych inwestorów czy banków zapracowali latami, mogą uzyskać finansowanie także w inny sposób. Dodatkowo obecne regulacje nie ułatwiają prowadzenia biznesu. Od lipca 2016 r. wszystkie spółki publiczne muszą stosować MAR i jego nie do końca klarowną definicję informacji poufnych. Doszły do tego nowe wymogi dotyczące badania sprawozdań finansowych, a zaraz także zaimplementowane zostaną przepisy dotyczące ujawniania polityki wynagrodzeń i transakcji między podmiotami powiązanymi. W kolejce czekają ujawnienia dotyczące klimatu – obecnie obowiązki są niewiążące, ale wiele mówi się o potrzebie zmian. Nie można się zatem dziwić licznym wezwaniom.

W 2018 r. z giełdą pożegnał się Synthos, w którym pakiet kontrolny posiadał Michał Sołowow. Inwestor wskazywał, że skoro spółka nie zamierza emitować akcji, to korzyści z pozostawania na giełdzie są niewielkie, a wiąże się to z kosztami i obowiązkami. Wcześniej w 2014 r. Sołowow ściągnął z GPW Barlinek, a w 2016 r. Rovese (były Cersanit). Teraz wezwanie mające na celu osiągnięcie łącznie 100 proc. w ZE PAK ogłosił podmiot kontrolowany przez Zygmunta Solorza. Wcześniej z GPW wycofany został Midas. Co prawda to tylko niewielka część portfela tego inwestora, ale wpisuje się w obecny trend. W zeszłym roku Dominika Kulczyk próbowała ściągnąć z GPW Polenergię. Chociaż cel nie został osiągnięty, istotnie zwiększyła swój pakiet. W kolejce czekają kolejne wezwania. Roman Karkosik jeszcze przed ogłoszeniem wyroku w swojej sprawie karnej zapowiedział, że ograniczy swoją aktywność na GPW, a także wycofa kontrolowane przez siebie spółki z parkietu. Jak zapowiedział, tak zrobił. Na początku tego roku skupił akcje Alchemii, a teraz podmioty przez niego kontrolowane osiągnęły 100 proc. w akcjonariacie Impexmetalu. Wszystko wskazuje na to, że na giełdzie pozostanie wyłącznie Boryszew, a i tak nikt nie wie, jak długo.

Decyzje o wyjściu z GPW związane są również z niesprzyjającym otoczeniem regulacyjnym. Transpozycje przepisów unijnych często podlegają gold-platingowi, czyli zaostrzeniu, zaś niejasności rozstrzyga się na niekorzyść inwestora. System prawny jest kulawy – w sprawach najważniejszych przestępstw giełdowych rozstrzygają sądy rejonowe, kiedy już dla kradzieży z włamaniem właściwe są sądy okręgowe.

Jeszcze w tym roku rozważano wprowadzenie do ustawy o ofercie instytucji kuratora emitenta ustanawianego przez rodzimego nadzorcę. KNF posiada już taką kompetencję m.in. wobec banków (ostatnio ustanowiono kuratorów w bankach Zygmunta Solorza i Leszka Czarneckiego), domów maklerskich i SKOK-ów. Na szczęście pomysł porzucono, ale wcześniej spotkał się on ze słuszną krytyką m.in. SEG-u, IDM, a także samej GPW. Już na przykładzie banków widać, że to rozwiązanie nie działa do końca prawidłowo, gdyż zakres kompetencji i obowiązków kuratora jest niejasny, a koszty jego działania – w tym kilkudziesięciotysięczne wynagrodzenie miesięczne – obciążają bank.

Zauważalny wzrost wezwań nie dotyczy tylko dużych graczy, ale to oni wyznaczają kierunek. W 2017 r. mieliśmy 20 wezwań, w 2018 r aż 22. W tym roku również jest ich wiele, co związane może być także z procedowanymi zmianami przepisów, które podwyższyć mają próg dla przeprowadzenia przymusowego wykupu z dotychczasowych 90 do 95 proc. akcji. Jednocześnie debiutów praktycznie brak. Nowe rozporządzenie prospektowe, które miało znieść szereg obowiązków przy małych ofertach i ograniczyć ich koszty, u nas jest obudowywane dodatkowymi wymogami mimo zapowiedzianej w Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego walki z gold-platingiem. Z jednej bowiem strony kwalifikujemy NewConnect jako SME Growth Market, pozwalając na zdjęcie z notowanych tam spółek części obciążeń, a z drugiej doświadczonych i zasłużonych inwestorów na GPW traktujemy gorzej. Trudno jest oczekiwać, że państwo poprawi zyskowność inwestycji na GPW, co warunkuje powrót do szerokiego inwestowania. Jednak samo wprowadzenie PPK powinno poprawić sytuację. Nie możemy jednak tworzyć sytuacji poczucia zagrożenia zbyt daleko idącymi środkami represyjnymi, nawet gdy ich wprowadzenie zawdzięczamy Unii.

prof. Marek Wierzbowski
Prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy
– Adwokaci i Radcowie Prawni

dr Joanna Róg-Dyrda
Prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy
– Adwokaci i Radcowie Prawni

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie