nakreśliłem przyczyny nadchodzącej rewizji dyrektywy NFRD, która zmieni system raportowania okresowego spółek. Oczekiwania inwestorów odnośnie do zwiększenia przejrzystości publikowanych danych powodują, że w przyszłości raporty będą musiały zawierać bardziej szczegółowe informacje o tym, jak spółki korzystają z wszystkich rodzajów kapitału, nie tylko finansowego i wytwórczego, ale też naturalnego, ludzkiego, relacyjnego i społecznego oraz intelektualnego. Powołany przy Europejskiej Radzie ds. Sprawozdawczości Finansowej (EFRAG) specjalny zespół roboczy (PTF-NFRS) przedstawił Komisji Europejskiej zalecenia, jak powinien być skonstruowany nowy system raportowania, by spełnić te oczekiwania.
Inwestorzy, by móc podejmować racjonalne decyzje, muszą dysponować porównywalnymi informacjami wysokiej jakości. Te dwie cechy można uzyskać wyłącznie poprzez wprowadzenie jednolitego unijnego zestawu standardów raportowania. Dziś spółki sporządzające oświadczenia lub sprawozdania na temat informacji niefinansowych mogą wybrać dowolny uznany na świecie lub w danym kraju zbiór standardów lub wytycznych. W Polsce wybór ten pada najczęściej na Standard Informacji Niefinansowych lub GRI Standards, choć nadal jest grupa spółek, które nie stosują się do żadnego ze zbiorów wytycznych. Jednak nawet stosując uznane standardy, nie uzyskamy porównywalności wszystkich raportów – do tego niezbędny jest jeden standard dla wszystkich. Tak jest w przypadku sprawozdań finansowych, które są sporządzane bezwzględnie w oparciu o MSSF-y.
Wprowadzenie jednolitego standardu raportowania umożliwi zewnętrzną weryfikację raportów. Dziś w zdecydowanej większości krajów członkowskich UE nie ma obowiązku badania raportów niefinansowych. W przeprowadzonych w 2020 r. przez Komisję Europejską konsultacjach 67 proc. respondentów (w tym 59 proc. spółek) opowiedziało się za wprowadzeniem obowiązkowej weryfikacji treści raportów przez zewnętrzny podmiot. Zgodnie z rekomendacjami PTF-NFRS instytucja, która w przyszłości będzie ustanawiała standardy raportowania, powinna poza samymi wytycznymi dotyczącymi raportowania wydać standard ich audytu.
Uzyskanie porównywalności raportów jest z kolei wyzwaniem, któremu nie podołał dotychczas żaden twórca kompleksowych standardów raportowania ESG. Z pewnością częściowo przyczyną takiej sytuacji był brak dostatecznie jasnych wymogów regulacyjnych, ale częściowo spowodowane to było nie dość precyzyjnymi definicjami wskaźników. W ramach trwających pół roku prac zespołu PTF-NFRS, w których uczestniczyłem, udało się jednak określić podstawowe kryteria, których spełnienie doprowadzi do porównywalności informacji raportowanych przez spółki.