Rozpoczynając pisanie tego tekstu, rzuciłem okiem na tekst poprzedni, który dla „Parkietu" pisałem na początku sierpnia i doszedłem do wniosku, że mógłbym zastosować metodę copy/paste. Istne poczucie déja vu. Wtedy pisałem o korekcie z połowy lipca, kiedy to indeksy przez dwie sesje znacząco spadały, tym razem korekta (też dwusesyjna) miała miejsce również w okolicach połowy miesiąca (w sierpniu).
Powody tej „korekty" (pisze w cudzysłowie, bo była to korekta lekko półśmieszna) niewiele się różniły od powodów korekty w lipcu. I znowu przeczyszczająco podziałała mieszanka: seria słabszych odczytów makro w USA i Chinach, spadki cen surowców, atak wirusa Delta (to ostatnie w małym stopniu), przewartościowane rynki akcji, regulacyjne porządki dotyczące dużych spółek w Chinach.
Nie można wykluczyć też, że znaczne osłabienie pozycji prezydenta Bidena, a co za tym idzie i demokratów przez wydarzenia w Afganistanie, mogły psuć nastroje. Sposób wycofania wojska z Afganistanu był oczywistą i niewątpliwą kompromitacją USA i to jest fakt. „Financial Times" pisze nawet, że katastrofa w Afganistanie osłabia wiarygodność USA na świecie i to też jest fakt.
Rzecz jasna to, co dzieje się w Afganistanie, gdzie spotykają się interesy Rosji, Chin (oba państwa uznają talibów), USA i wielu innych państw (graniczy z Pakistanem i Iranem) może doprowadzić do zawirowań geopolitycznych, ale na razie na giełdowe nastroje nie będzie to miało wpływu. Jednak opinie o prezydenturze Bidena znacznie się pogorszyły – średnia różnica z sondaży poparcia i dezaprobaty dla Bidena z 19 punktów procentowych na plus w lutym teraz doszła do minus dwóch punktów procentowych po wydarzeniach w Afganistanie.
To zaś może zaszkodzić demokratom, których w 2022 r. czekają wybory do Kongresu. Już teraz prawdopodobieństwo odzyskania Izby Reprezentantów przez republikanów wzrosło do 69 proc. Poza tym we wrześniu dojdzie w Kongresie do dużej dyskusji na temat pakietów pomocy oraz o podniesieniu limitu zadłużenia USA. Osłabienie Bidena i demokratów może wrześniową konfrontację znacznie zaostrzyć, a to już na zachowanie rynków będzie miało wpływ.