Problematykę związaną z uzupełnianiem dodatkowego kapitału instytucji finansowych poprzez emisję hybrydowych instrumentów kapitałowych (contingent convertibles) wyposażonych w mechanizm absorpcji strat zasygnalizowano już w m.in. w raporcie o stabilności systemu finansowego NBP z grudnia 2019 r. Podkreślano w nim, iż w warunkach obniżającej się zdolności banków do akumulacji kapitału przez zatrzymane zyski i konieczność spełnienia minimalnego wymogu funduszy własnych i zobowiązań podlegających umorzeniu lub konwersji zasadnym byłoby umożliwienie bankom korzystania z innych dostępnych form finansowania, które mogą być zaliczane do funduszy własnych, zgodnie z wymogami wynikającymi z pakietu wymogów regulacyjnych dla firm inwestycyjnych CRD/CRR. Wskazywano także na istotne trudności (prawne) z emisją takich instrumentów finansowych przez instytucje finansowe.

W odpowiedzi na zgłoszone postulaty powołany został zespół roboczy Rady Rozwoju Rynku Finansowego ds. analizy rozwiązań prawnych dotyczących instrumentów finansowych, które mogłyby być zaliczane do kapitału dodatkowego Tier I. Wynikiem jego prac, zakończonych w lutym 2020 r., było stworzenie ram prawnych dla emisji instrumentów zaliczanych do kapitału dodatkowego Tier I i Tier II albo pozycji podstawowych środków własnych kategorii pierwszej, kategorii drugiej i kategorii trzeciej, którego formalnym wyrazem stał się projekt nowej ustawy, wprowadzający do polskiego porządku tzw. CoCo bonds (contingent convertible bonds). Niestety, pandemia spowodowała zamrożenie prac nad projektem. Priorytetem stała się bowiem walka z wirusem.

Na stronach rządowego centrum legislacji jednak zobaczyliśmy oznaki powrotu do prac nad projektem, które mają zakończyć się jeszcze jesienią. Jak czytamy w nowym dokumencie: „Rozwiązania przyjęte w projekcie tworzą podstawy prawne do emitowania przez banki, domy maklerskie, zakłady ubezpieczeń i zakłady reasekuracji instrumentów kapitałowych wyposażonych w mechanizm absorbcji strat i pozwalają tym podmiotom rynku finansowego na pozyskanie dodatkowego kapitału regulacyjnego [...]". Zgodnie z projektem ustawy emitentem obligacji kapitałowych będzie mógł być bank krajowy, dom maklerski, krajowy zakład ubezpieczeń oraz krajowy zakład reasekuracji. Obligacje będą emitowane w celu ich zakwalifikowania do funduszy własnych (banki, domy maklerskie) lub środków własnych (zakłady ubezpieczeń i reasekuracji). Obligacje tego typu będą mogły być obejmowane i nabywane wyłącznie przez klientów profesjonalnych. Wartość nominalna CoCo bonds będzie musiała wynosić co najmniej 100 000 euro lub równowartość tej kwoty wyrażoną w innej walucie. W określonych przypadkach zarząd emitenta będzie mógł umorzyć odsetki albo część odsetek za dany okres odsetkowy. Co najważniejsze jednak – to jest bowiem istotą CoCo bonds – w przypadku wystąpienia określonego w warunkach emisji zdarzenia inicjującego (trigger event) emitent obligacji kapitałowych (bank i dom maklerski – w przypadku środków własnych zaliczanych do Tier 1) będzie mógł dokonać ich umorzenia w formie odpisu trwałego albo odpisu tymczasowego obniżającego wartość nominalną obligacji kapitałowej w całości albo w części albo ich zamiany na akcje emitenta (w przypadku zakładów ubezpieczeń i reasekuracji emitent dokonuje odliczeń obniżających wartość nominalną obligacji kapitałowej w całości albo w części, dokonuje zamiany obligacji kapitałowej na akcje lub stosuje inny mechanizm pokrywania strat).

Emisja CoCo bonds wymagać będzie podjęcia uchwały przez zarząd emitenta i wyrażenia przez radę nadzorczą zgody na dokonanie takiej emisji (w przypadku obligacji kapitałowych, które w razie wystąpienia zdarzenia inicjującego podlegać będą zamianie na akcje – uchwały WZ emitenta podjętej większością trzech czwartych głosów). Obligacje kapitałowe będą mogły podlegać wykupowi w przypadku, gdy emitent zastrzegł ich prawo wykupu w warunkach emisji oraz uzyskał zezwolenie KNF na wykup w określonym w przepisach terminie. Emitent zastrzegał będzie w warunkach emisji, że podlegają one wykupowi w przypadku nieuzyskania zezwolenia KNF na ich zakwalifikowanie jako instrumentów dodatkowych w Tier I. CoCo bonds będą stawały się wymagalne w przypadku ogłoszenia upadłości albo otwarcia likwidacji emitenta, albo ich wykupu.

W przypadku wejścia w życie projektu dotyczącego obligacji kapitałowych zmiany dotkną także rynek funduszy zdefiniowanej daty (target date) tworzonych w ramach pracowniczych planów kapitałowych (PPK). Obligacje kapitałowe wyemitowane w celu ich zakwalifikowania do funduszy własnych jako instrumenty dodatkowe w Tier I nie będą mogły bowiem stanowić łącznie więcej niż 1 proc. wartości aktywów funduszu zdefiniowanej daty. Obligacje kapitałowe wyemitowane przez jeden podmiot nie będą mogły stanowić także więcej niż 0,1 proc. wartości aktywów funduszu zdefiniowanej daty, zaś sam fundusz zdefiniowanej daty nie będzie mógł nabyć więcej niż 10 proc. wartości nominalnej obligacji kapitałowych, wyemitowanych przez jeden podmiot. W praktyce będzie to oznaczało wprowadzenie dla funduszy inwestycyjnych działających w ramach PPK dodatkowych limitów inwestycyjnych. Biorąc pod uwagę dramatycznie zmieniające się warunki rynkowe spowodowane pandemią, z punktu widzenia instytucji finansowych (banków, domów maklerskich oraz zakładów ubezpieczeń) celowe jest jak najszybsze przyjęcie proponowanych rozwiązań. Miejmy nadzieję, że tak właśnie się stanie i już niebawem zobaczymy pierwsze CoCo bonds.