Tauronu pożegnanie z węglem

Spółka łagodzi stanowisko co do daty odejścia od węgla i nie przesądza, że stanie się to już za 12 lat. Wskazuje jednak, że elektrownie węglowe bez nowego mechanizmu wsparcia staną się wówczas nierentowne. Koncern szykuje się na większe inwestycje w OZE.

Publikacja: 30.11.2023 21:00

Tauronu pożegnanie z węglem

Foto: Adobestock

Tauron, trzeci co do wielkości koncern elektroenergetyczny w Polsce, poinformował, kiedy jego elektrownie węglowe mogą przejść „na emeryturę”. Jako tę datę wskazał rok 2035. Przy czym zastrzegł, że wówczas już nie będzie zarządzać tymi elektrowniami, lecz będzie to inny państwowy podmiot, np. Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego. Datę podała także Enea, ale znacznie odleglejszą – koniec lat 40. Tauron i Enea więc bardzo różnie szacują, do kiedy produkcja energii z węgla będzie opłacalna.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
Energa poprawia wyniki rok do roku. OZE przyspieszyło w drugim kwartale
Energetyka
Kozienice mają ważną decyzję. Budowa Enei może wkrótce ruszyć
Energetyka
Polacy popierają liberalizację ustawy wiatrakowej mrożącej ceny prądu
Energetyka
Kto nie będzie mógł wybudować nowych elektrowni gazowych? PGE stawia sprawę jasno
Energetyka
Koniec projektu atomowego w Pątnowie. Koreańczycy wycofują się
Energetyka
Zielone certyfikaty podwyższą ceny energii?