Obie spółki w ramach programu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju przeprowadziły udane, warte ponad 86 mln zł prace modernizacyjne jednego z sześciu bloków węglowych o mocy 200 MW w elektrowni w Jaworznie. Takich zmodernizowanych, elastycznych jednostek polski system energetyczny może potrzebować więcej po 2025 r.
Cel programu
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) zakończyło w lutym projekt „200+", którego celem ma być usprawnienie pracy i obniżenie emisji węglowych jednostek o mocy powyżej 200 MW, których w Polsce jest 44. NCBiR, planował opracowanie technologii o parametrach skracających czas rozruchu bloku, a także obniżenie minimum technicznego pracy bloku do 40 proc. mocy osiągalnej. Instytucja udzieliła w tym celu wsparcia Rafako w wysokości 86,5 mln. Po opracowaniu technologii firma ma oferować możliwość modernizacji eksploatowanych bloków energetycznych klasy 200 MW+ w celu uelastycznienia ich trybu pracy, z uwzględnieniem możliwości konwersji na paliwo gazowe ze współspalaniem wodoru.
Czytaj więcej
Nowa unijna strategia odchodzenia od paliw kopalnych powinna być dobrym początkiem, aby przemyśle...
Założenie NCBiR zrealizował Rafako. Umowa między Tauronem a Rafako polegała na udostępnieniu w ramach prac badawczych bloku węglowego, a Rafako za środki NCBiR przeprowadziło modernizację. – Dysponujemy zmodernizowaną jednostką 200 MW, a Rafako zdobyło dzięki współpracy technologię, którą może oferować na rynku – wyjaśnia w rozmowie z „Parkietem" prezes Tauron Wytwarzanie Sebastian Gola. Udało się osiągnąć wyższą średnią sprawność jednostki, a tym samym zredukować emisyjność CO2.
Propozycja Tauronu
Bloki o mocy 200 MW, które są w posiadaniu Tauronu, mają zawarte kontrakty mocowe do końca 2025 r. Jednak nawet po zakładanej modernizacji nie będą one mogły już ubiegać się o nowe umowy mocowe. Bloki mogą działać, ale już poza mechanizmem wsparcia. Po co więc modernizacja? Tauron otwiera dyskusję dotyczącą finansowania modernizacji bloków 200 MW w celu zapewnienia warunków technicznych do dalszego rozwoju OZE. – Mowa o rezerwie regulacyjnej, która pozwalałaby wynagradzać te zmodernizowane jednostki za możliwość elastycznego wspierania OZE – mówi Gola. Jego zdaniem uelastycznienie jednostek będzie kluczowe dla wprowadzenia do systemu coraz więcej OZE. Tauron liczy na otwarcie dyskusji dotyczącej sposobu finansowania takich jednostek i zgody KE na ich dalszą pracę w ramach nowego systemu wsparcia. Jednocześnie Tauron nie będzie podejmował już decyzji inwestycyjnych dotyczących pozostałych dziesięciu jednostek. O ich przyszłości ma decydować nowy właściciel, NABE.