URE nie odpuszcza firmom za 20. stopień zasilania

Ograniczenia w dostępie do energii elektrycznej z sierpnia 2015 r. do dziś odbijają się spółkom czkawką. Regulator wciąż ściga firmy, które przekroczyły limity, i straszy karami.

Publikacja: 21.06.2017 08:13

URE nie odpuszcza firmom za 20. stopień zasilania

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Już 1,9 tys. postępowań wszczął jak dotąd prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) wobec firm, które w sierpniu 2015 r. nie dostosowały się do ograniczeń poboru energii elektrycznej. Ta liczba jeszcze wzrośnie. – Postępowania administracyjne wszczynane są sukcesywnie oraz wydawane są decyzje nakładające na odbiorców kary pieniężne, ale nadal w toku jest większość spraw – informuje Justyna Pawlińska z biura prasowego URE. Jak przekonują przedstawiciele firm, nakładane kary są najczęściej symboliczne, bo wiele fabryk po prostu nie zdążyło na czas zredukować mocy. Ryzyko niedoboru energii w krajowym systemie wciąż jednak istnieje. A w razie ewentualnego powrotu tzw. stopni zasilania naruszenie przepisów kolejny raz może słono kosztować.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Energetyka
Enea unieważniła przetarg na wybór wykonawcy bloku gazowego w Połańcu
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Energetyka
PGE osiągnęło porozumienie w Dolnej Odrze, ale za wysoką cenę
Energetyka
PGE osiągnęła porozumienie w Dolnej Odrze. Pakiety socjalne wyniosą 250 mln zł
Energetyka
Tauron na historycznym szczycie. Rynek docenia perspektywy
Energetyka
Energetyczne przetasowania w Orlenie
Energetyka
Energetyka apeluje o ustępstwa w polityce klimatycznej
Reklama
Reklama