Firmy energetyczne wyczekują 2020 roku

Ponad pół roku zamieszania wokół ustawy prądowej kupi nam zaledwie kilka miesięcy spokoju. – Na 2020 roku patrzę z niepokojem, bo sprzedawcy będą chcieli odbić sobie utracone dochody z 2019 r. – mówi „Parkietowi" Jan Sakławski, ekspert Kancelarii Brysiewicz i Wspólnicy.

Publikacja: 23.07.2019 05:04

Firmy energetyczne wyczekują 2020 roku

Foto: AdobeStock

Według niego sprzedawcy energii są w fatalnej kondycji. – Już dziś mam do czynienia z firmami, które stają na głowie, żeby zachować płynność finansową – podkreśla Sakławski, komentując sytuację niezależnych firm, które dotychczas działały pod bokiem państwowych graczy. Ci zaś radzą sobie lepiej, bo przy wielomiliardowych obrotach są po prostu bardziej odporni na zawirowania.

Ta elastyczność ma granice: przykładem oferty promocyjne proponowane przez konsultantów firmy Energa Obrót, w ramach których konsumenci już od jesieni (a więc jeszcze w okresie zamrożonych cen) płaciliby za prąd 50 proc. drożej – za to z gwarancją utrzymania stawki w 2020 r. Oznacza to odejście od taryf zatwierdzanych przez URE i przejście na stawki wolnorynkowe.

Roczna subskrypcja parkiet.com za 149 zł

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Mrożenie cen energii już pewne. Prezydent podpisał ustawę
Energetyka
Kurs Columbusa mocno spada. Co wystraszyło inwestorów?