Oficjalnie: Smyk Holding idzie na giełdę i chce rosnąć

O tej pierwotnej ofercie publicznej „Parkiet” napisał jako pierwszy. Dziś Smyk Holding, właściciel sieci sklepów z produktami dla dzieci ogłosił, że zamierza wejść na warszawską giełdę.

Publikacja: 08.10.2025 08:40

Oficjalnie: Smyk Holding idzie na giełdę i chce rosnąć

Foto: Shutterstock

Smyk Holding (inaczej Grupa Smyk) ogłosiła w środę zamiar przeprowadzenia pierwotnej oferty publicznej (IPO). O tym, że taka oferta się szykuje pisaliśmy jako pierwsi. Dziś nasze informacje ostatecznie potwierdziły się.

Smyk Holding: IPO obejmie stare i nowe akcje. Kierunek: zagranica 

Oferta Smyk Holding składać będzie się zarówno z emisji nowych akcji, jak i części już istniejących należących do AMC V Gandalf, obecnie jedynego akcjonariusza – poinformowała firma. Walory zostaną skierowane do inwestorów w Polsce, a także do kwalifikowanych nabywców instytucjonalnych w Stanach Zjednoczonych.

Czytaj więcej

Powroty do szkół i biur napędziły sprzedaż. Konsumpcja ma się dobrze

Smyk Holding chce pozyskać z emisji 150 mln zł. Wpływy z niej chce przeznaczyć na spłatę kredytów i – jak zapowiedział Michał Grom, prezes i pośrednio akcjonariusz firmy – finansowanie rozwoju.

– Nasz sprawdzony w Polsce model działalności z sukcesem wdrożyliśmy w Rumunii i rozszerzamy go na inne rynki regionu. Tylko w latach 2025-2026 zamierzamy otworzyć łącznie ponad 35 nowych sklepów w Polsce, Rumunii, Czechach, Słowacji i Bułgarii. Naszym celem jest osiągnięcie pozycji wiodącego sprzedawcy detalicznego w modelu omnichannel w Europie Środkowo-Wschodniej. Wierzymy, że to dobry moment, aby zaprosić do grona naszych akcjonariuszy nowych inwestorów i zadebiutować na GPW w Warszawie – skomentował także cytowany w komunikacie Michał Grom.

Reklama
Reklama

Do kogo należy Smyk? 

Pośrednimi akcjonariuszami Smyka (za pośrednictwem Akcjonariusza Sprzedającego) są fundusz growth capital AMC V, Michał Grom oraz inni inwestorzy mniejszościowi.

Czytaj więcej

Szef Monnari: w Komeksie nie wszystko od nas zależy

Po przeprowadzeniu IPO AMC V Gandalf ma pozostać większościowym akcjonariuszem Smyka – podano. Jednocześnie Michał Grom (pośrednio) planuje utrzymać kontrolny pakiet w spółce „w dającej się przewidzieć przyszłości” – poinformowano w komunikacie.

Michał Grom niedawno wystąpił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zgodę na przejęcie kontroli nad Smykiem. Spółka odmawiała wtedy komentarzy nt. tego, jak wyglądać ma struktura właścicielska po tej operacji.

Smyk Holding oraz AMC V Gandalf mają się zobowiązać, że – z pewnymi wyjątkami – nie będą oferować akcji przez 360 dni od pierwszego notowania akcji spółki na GPW.

AMC V Gandalf ma zobowiązać się także, że nie będzie sprzedawać akcji uprzywilejowanych co do głosu co najmniej przez 4 lata lub do momentu, gdy sprzeda wszystkie inne akcje.  Jak podano, korzyści ekonomiczne akcji uprzywilejowanych przysługują Michałowi Gromowi.

Reklama
Reklama

Prospekt czeka na decyzję KNF. Ile akcji Smyka dla inwestorów indywidualnych? 

Smyk oczekuje obecnie na zatwierdzenie prospektu emisyjnego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Doświadczenie wskazuje jednak,  że skoro spółka ogłosiła zamiar przeprowadzenia IPO, to prace KNF muszą być na ukończeniu. 

Handlowa grupa zapowiada, że inwestorom indywidualnym przydzieli od 10 do 15 proc. ostatecznej liczby oferowanych walorów. Liczba ta będzie znana po przeprowadzeniu budowy księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych.

Globalnymi Współkoordynatorami i Współprowadzącymi Księgę Popytu będą: Barclays Bank Ireland, Pekao Investment Banking oraz UniCredit Bank. Współprowadzącym księgę popytu oraz firmą inwestycyjną pośredniczącą w ofercie publicznej będzie Biuro Maklerskie Pekao.

Prognozy i dywidenda. Prezes: wydatki na dzieci zwiększają się

Grupa Smyk miała w 2024 r. 2,25 mld zł przychodu z umów z klientami (plus 6 proc. rok do roku), 119 mln zł zysku operacyjnego (plus 91 proc.) oraz 302 mln zł skorygowanej EBITDA (plus 18 proc. rok do roku).

W pierwszym półroczu br. jej przychody z umów z klientami wyniosły 985,1 mln zł (plus 0,5 proc. rok do roku), zysk operacyjny 15 mln zł (rok temu strata), a skorygowana EBITDA 105,3 mln zł (plus 26,9 proc.).

Czytaj więcej

Smyk oraz inni. Czyli polski rynek IPO wreszcie budzi się z letargu
Reklama
Reklama

– Wszyscy jesteśmy świadomi trendów demograficznych obserwowanych w Polsce. Strategicznym celem Grupy SMYK jest jednak ekspansja na nowe rynki, dzięki czemu liczba naszych potencjalnych klientów będzie skokowo rosła wraz z rozszerzaniem działalności o każdy kolejny kraj. Powiększamy również ofertę i kierujemy ją do coraz szerszej grupy wiekowej klientów, czego przykładem jest niedawny debiut w SMYK marki NOWEAR, skierowanej do nastolatków i młodych dorosłych. Co więcej, na rynkach, gdzie już działamy, obserwujemy, że wydatki na dzieci zwiększają się za sprawą bogacących się społeczeństw – komentuje w komunikacie Michał Grom. 

Grupa zakłada, że jej sieć sklepów będzie rosła o 15-20 rocznie w krótkim i średnim terminie. Przychody powiększać mają się w tempie niskich do średnich kilku proc. w krótkim terminie w tempie wysokich kilku procent Jednocześnie grupa chce utrzymać skorygowaną marżę EBITDA w krótkim i średnim okresie „na poziomie zbliżonym do poziomu notowanego w ostatnich latach”.

Inwestycje w sieć sprzedaży detalicznej w skali roku mają sięgać około 60 mln zł w obu horyzontach czasowych.

W informacji poświęconej IPO zarząd zapowiedział, że będzie rekomendować wypłatę dywidendy w wysokości od 30 do 50 proc. zysku netto. Trzeba będzie na nią zaczekać. Pierwsza pojawić ma się w 2027 r.

Debiuty
Grupa Smyk zmierza na warszawską giełdę
Debiuty
Smykowi znów zamarzył się warszawski parkiet
Debiuty
GPW rusza z programem dla przyszłych debiutantów
Debiuty
Rynek debiutów w Europie wyhamował. Odżyje jesienią?
Materiał Promocyjny
Ruszyła ofensywa modelowa Nissana
Debiuty
60 spółek mogłoby się przenieść na GPW
Debiuty
Arlen wszedł na giełdę z krótką listą zakupów
Reklama
Reklama