Reklama

Ciech nie obawia się konkurencji

Większa specjalizacja produktów i poprawa efektywności ma pomóc chemicznej grupie podnosić marże i walczyć z rosnącą konkurencją.

Publikacja: 21.03.2017 07:03

Ciech nie obawia się konkurencji

Foto: materiały prasowe

Foto: GG Parkiet

– 2017 r. upłynie pod znakiem dalszego podnoszenia efektywności i rozwoju produktów specjalistycznych – zapowiada Maciej Tybura, prezes Ciechu. W tym celu chemiczna grupa planuje kolejne inwestycje oraz zapowiada intensywne prace badawczo-rozwojowe. Inwestycje w rozbudowę fabryk zaowocowały już w 2016 r., kiedy to producent sody zanotował wyraźną poprawę wyników (patrz wykres). Z mocami produkcyjnymi sody kalcynowanej na poziomie 2,6 mln ton Ciech jest drugim w Europie i piątym na świecie graczem.

Nowe projekty

– Nasz rozwój opieramy na wzroście organicznym i optymalizacji kosztowej przy konsekwentnym obniżaniu wskaźników zadłużenia. Myśląc o przyszłości, inwestujemy w produkty specjalistyczne, praktycznie w każdym z segmentów naszej działalności. Działania te pozwolą nam skutecznie konkurować na globalnym rynku – przekonuje Tybura. Zapowiada inwestycje m.in. w dalszy rozwój produktów solnych oraz w nowoczesną produkcję sody oczyszczonej dla branży farmaceutycznej. Kolejne inwestycje mają dotyczyć segmentu środków ochrony roślin i ich rejestracji w kolejnych krajach. Po nieudanej próbie przejęcia producenta środków ochrony roślin, należącego do portugalskiej grupy Sapec, zarząd polskiej spółki nie wyklucza zaangażowania się w kolejny proces akwizycyjny w tym segmencie.

W planach jest także dalsza ekspansja zagraniczna. – Wchodzimy na nowe rynki geograficzne, m.in. w Azji, Afryce oraz Ameryce Południowej – mówi Artur Osuchowski, członek zarządu Ciechu. W segmencie sodowym Ciech stawia przede wszystkim na rynek indyjski.

Szereg wyzwań

W tym roku Ciech będzie zmagać się z wyższymi cenami surowców energetycznych oraz spodziewaną ekspansją na europejski rynek tańszej sody z Turcji. Zarząd przekonuje jednak, że jest dobrze na to przygotowany. Grupie ma pomóc odpowiednie zarządzanie surowcami, poprawa efektywności oraz większa dywersyfikacja portfela produktów.

Reklama
Reklama

Analitycy zwracają uwagę, że wyższe koszty surowców w pierwszej kolejności uderzyły w producentów chińskich, którzy korzystają z bardziej energochłonnej technologii. – Dzięki temu ceny sody na tamtejszym rynku wzrosły w styczniu aż o 30 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, a przecież Chiny to największy na świecie producent sody kalcynowanej – podkreśla Krystian Brymora, analityk DM BDM. Początek tego roku pokazał też, że popyt na sodę wciąż jest duży. – Zapowiada się więc mocny wolumen sprzedaży w Sodzie Polska, gdzie Ciech realizuje najwyższą marżę spośród wszystkich fabryk sodowych – kwituje Brymora. Spółka cały czas poprawia też wskaźniki zadłużenia. Na koniec 2016 r. wskaźnik dług netto/EBITDA spadł do 1,4 z 1,8 na koniec 2015 r.

PZU znów w akcjonariacie

Notowania Ciechu po publikacji wyników spadały nawet o 7 proc., do 77,2 zł. Wcześniej jednak akcje mocno drożały – od początku roku aż o 42 proc. W międzyczasie walory spółki skupowało Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych PZU, które ma już ponad 12 proc. kapitału Ciechu. Spółka została całkowicie sprywatyzowana w 2014 r. Dziś jej głównym akcjonariuszem jest KI Chemistry, firma należąca do rodziny Kulczyków, która w wyniku wezwania kupiła akcje producenta sody m.in. od Skarbu Państwa oraz OFE PZU Złota Jesień.

[email protected]

Chemia
Azoty liczą na szybką sprzedaż Polimerów Police
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Chemia
Restrukturyzacja Azotów przebiega z licznymi problemami
Chemia
Azoty w wymagającym otoczeniu rynkowym
Chemia
Azoty nadal działają w wymagającym otoczeniu rynkowym
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Chemia
Skarb Państwa wesprze Azoty i kupi dużo nowych akcji
Chemia
Azoty zaoferują miliony nowych akcji
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama