Akcjonariusze Polwaksu za emisją

Walne zgromadzenie chemicznej spółki zgodziło się na podwyższenie kapitału w drodze emisji akcji z zachowaniem prawa poboru.

Publikacja: 26.03.2019 05:08

Akcjonariusze Polwaksu za emisją

Foto: Bloomberg

Walne zgromadzenie Polwaksu, które zebrało się w poniedziałek, ogłosiło przerwę w obradach do 23 kwietnia. Wcześniej jednak podjęło kluczową dla spółki decyzję o emisji akcji z zachowaniem prawa poboru w stosunku do dotychczasowych akcjonariuszy. W ten sposób firma chce pozyskać do 20,6 mln zł.

Zastrzyk gotówki

– Spółka potrzebuje dokapitalizowania, a przegłosowana dziś zdecydowaną większością głosów uchwała o emisji akcji jest najlepszym na to sposobem. Proszę zwrócić uwagę, że decyzja, którą podjęli najwięksi akcjonariusze, to najlepszy dowód na to, że nie mają wątpliwości, że Polwax, żeby zapewnić sobie rozwój i przyszłość, musi zakończyć inwestycję i oddać do użytku budowaną w Czechowicach-Dziedzicach instalację odolejania gaczy parafinowych – skomentował Leszek Stokłosa, prezes Polwaksu.

Zarząd przekonuje, że przegłosowana uchwała zapewnia obecnym akcjonariuszom możliwość zachowania pozycji w akcjonariacie. Natomiast zaproponowana cena, wynosząca 1 zł za akcję nowej emisji, stwarza atrakcyjne warunki objęcia walorów i zapewnienia powodzenia przedsięwzięcia. W poniedziałek za akcje Polwaksu płacono na giełdzie maksymalnie 6,98 zł.

Walne zgromadzenie zostało zwołane na żądanie Krzysztofa Moski, który jest obecnie największym akcjonariuszem Polwaksu, posiadającym 14,95 proc. udziału w jego kapitale. Jednak jego udział w głosach na walnym zgromadzeniu sięga już 12,74 proc. To mniej, niż ma były prezes Polwaksu Dominik Tomczyk, który posiada akcje uprzywilejowane – jego udział w głosach na walnym zgromadzeniu wynosi 19,84 proc., a w kapitale spółki 11,63 proc. Moska swoje żądanie uzasadnił koniecznością dokapitalizowania spółki w celu dokończenia trwających inwestycji i ustabilizowania jej sytuacji.

Flagowy projekt

Polwax jest w trakcie realizacji swojej kluczowej inwestycji – budowy instalacji odolejenia rozpuszczalnikowego za niemal 160 mln zł. Instalacja ta pozwoli spółce skokowo zwiększyć produkcję specjalistycznych parafin, wykorzystywanych w różnych gałęziach przemysłu – m.in. w biznesie nawozowym, gumowym, drzewnym czy opakowaniowym.

Niedawno Orlen Projekt – generalny wykonawca tej inwestycji – zażądał od chemicznej spółki ustanowienia gwarancji zabezpieczenia w kwocie odpowiadającej całości niezapłaconego mu wynagrodzenia. Jak informuje Polwax, kwota objęta zabezpieczeniem ustawowym sięga 103,8 mln zł. Jednocześnie Orlen Projekt zażądał zapłaty 11 mln zł wynagrodzenia z tytułu wykonanych już prac budowlanych, grożąc odstąpieniem od umowy.

Foto: GG Parkiet

W reakcji na to Polwax porozumiał się z ING BSK w sprawie uruchomienia drugiej transzy kredytu inwestycyjnego. Spółka zastrzega jednocześnie, że wykonawca nie przedstawił jej dokumentów warunkujących zapłatę wynagrodzenia. Chemiczna spółka negocjuje też z bankiem kwestię zabezpieczenia, którego domaga się wykonawca. Zarząd szacuje, że w tym roku wynik netto firmy może się zmniejszyć o ponad 50 proc. w porównaniu z 2018 r. Złoży się na to kilka czynników, w tym zmniejszenie ilości dostaw surowca z Grupy Lotos, spadek przychodów z usług laboratoryjnych i obniżenie rentowności w segmencie wyrobów zniczowych.

Chemia
W ubiegłym roku Azoty istotnie ograniczyły straty
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Chemia
Poprawiły się marże grupy Azoty wypracowywane na sprzedaży nawozów
Chemia
Azoty szukają nowych kierunków importu
Chemia
Flagowa inwestycja PCC może być opóźniona i droższa
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Chemia
Azoty zyskają dzięki Mkango
Chemia
Orlen udzielił grupie Azoty pożyczki na zakup surowca