Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Miniony tydzień na warszawskiej giełdzie upłynął pod znakiem korekty notowań. Szczególnie było to widoczne na wykresie WIG20, który w cenach intraday tracił w pewnym momencie już 6,6 proc., a więc było to najgłębsze cofnięcie w trwającym od listopada rynku byka. Bezpośrednią przyczyną pogorszenia nastrojów były informacje dotyczące prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.
Chodzi o jego rzekome ingerencje w śledztwo FBI oraz przekazanie tajnych informacji wywiadowczych rosyjskiemu ministrowi spraw zagranicznych. W mediach pojawiły się już przypuszczenia, że wobec gospodarza Białego Domu może być wszczęta procedura impeachmentu. Normalne więc, że wśród inwestorów wzrosły obawy, że Trumpowi nie uda się spełnić obietnic dotyczących wsparcia amerykańskich przedsiębiorców, które w dużym stopniu napędzały giełdowe zwyżki w ostatnich miesiącach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czerwiec 2025 r. przeczy historii. Do piątkowego popołudniu WIG zyskiwał od początku miesiąca ponad 1,8 proc., choć średnio traci w tym okresie ponad 1,3 proc. Za chwilę zaczyna się lipiec, którego przeszłość wróży dobrą przyszłość.
Tegoroczne stopy zwrotu z polskich indeksów są bardzo solidne. Na tyle solidne, że ETF-y oparte na rodzimym WIG20 należą do światowej czołówki roku 2025. Nasze blue chipy wyprzedziły nawet małe i średnie spółki, co do częstych sytuacji nie należy.