Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Piątkowa sesja na warszawskim rynku akcji była ostatnią w II kwartale i I półroczu. Część analityków spodziewała się sezonowego efektu „window dressing". Zamiast podciągania notowań akcji przez zarządzających byliśmy jednak świadkami „uderzenia niedźwiedzi". Nasz parkiet świecił na czerwono i był jednym z najsłabszych na giełdowej mapie Starego Kontynentu. Jaki wpływ ma słaba końcówka miesiąca na sytuację techniczną rodzimych indeksów?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czerwiec 2025 r. przeczy historii. Do piątkowego popołudniu WIG zyskiwał od początku miesiąca ponad 1,8 proc., choć średnio traci w tym okresie ponad 1,3 proc. Za chwilę zaczyna się lipiec, którego przeszłość wróży dobrą przyszłość.
Tegoroczne stopy zwrotu z polskich indeksów są bardzo solidne. Na tyle solidne, że ETF-y oparte na rodzimym WIG20 należą do światowej czołówki roku 2025. Nasze blue chipy wyprzedziły nawet małe i średnie spółki, co do częstych sytuacji nie należy.