Dom Development o przebudzeniu rynku

Po udanym I kwartale grupa spodziewa się utrzymania popytu nabywców gotówkowych i kontynuację powrotu klientów kredytowych.

Publikacja: 18.05.2023 08:54

Dom Development o przebudzeniu rynku

Foto: materiały prasowe

Dom Development w I kwartale br. zaksięgował 822 mln zł przychodów, o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Grupa przekazała klientom 1350 lokali, o 23 proc. więcej rok do roku. Marża brutto ze sprzedaży zmniejszyła się o 0,9 pkt proc., do wciąż bardzo wysokiego dla branży poziomu 31,3 proc. Na tle grupy błysnęło Trójmiasto nokautując rentownością 42,4 proc. Rozpędzający się dopiero Kraków dał 9,9-proc. marżę.

Od pewnego czasu na sprzedaż grupy składają się przekazania lokali oraz realizacja kontraktu budowlanego dla nabywcy z rynku PRS (400 lokali nie będzie rozpoznawanych po przekazaniu). Jak wynika ze sprawozdania czysta działalność deweloperska przyniosła 805 mln zł przychodów i 256 mln zł zysku brutto – marża wyniosła 31,9 proc. wobec 32,6 proc. rok wcześniej.

Skonsolidowany zysk brutto ze sprzedaży zwiększył się o 10 proc., do 257 mln zł. Zysk operacyjny wzrósł o 13 proc., do 197 mln zł. Grupy nie obciążają wysokie koszty finansowania, zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wzrósł o 12 proc., do prawie 159 mln zł (6,2 zł na akcję). Marża netto wyniosła 19,3 proc. wobec 19,5 proc. rok wcześniej.

W I kwartale grupa sprzedała nabywcom indywidualnym 914 mieszkań, o 21 proc. więcej rok do roku i o 10 proc. więcej kwartał do kwartału. Na koniec marca w ofercie miała ponad 2,3 tys. lokali, w tym 840 w Trójmieście, 618 w Warszawie, 555 we Wrocławiu i 299 w Krakowie.

- Po wymagającym i pełnym wyzwań roku 2022, pewnie wchodzimy w rok 2023. W I kwartale zwiększyliśmy sprzedaż już o 21 proc., szczególnie cieszy nas znaczne umocnienie pozycji na nowym rynku, czyli w Krakowie, gdzie sprzedaż wzrosła aż o 140 proc., tym samym nasze udziały w tym rynku zwiększyły się do 6,4 proc. – skomentował prezes Jarosław Szanajca. - Analizując rynek nieruchomości całościowo, obserwujemy globalny wzrost popytu na mieszkania, co m.in. wynika ze złagodzenia przez KNF warunków oceny zdolności kredytowej klientów oraz ustabilizowania poziomu stóp procentowych. W konsekwencji poprawy nastrojów klienci indywidualni chętniej interesują się zakupem wymarzonego lokum, a wolumen kredytów hipotecznych w minionym kwartale wzrósł do 40 proc. ogółu transakcji w grupie. To dobrze wróży kolejnym miesiącom roku. Zwłaszcza, że obserwujemy stabilizację kosztów materiałów i usług podwykonawców – podkreślił.

Szanajca dodał, że w kolejnych kwartałach grupa zamierza umacniać pozycję rynkowego lidera, w czym pomaga szeroka i dostosowana do warunków rynkowych oferta. - Oceniamy też, że popyt na mieszkania powinien być stosunkowo duży. Zainteresowanie mieszkaniami nadal wspierane jest przez wysoki wskaźnik inflacji, a także ujemne realne stopy procentowe lokat. To tworzy zachęcające środowisko do inwestowania oszczędności w zakupy nieruchomości. Różnorodność naszej oferty jest atrakcyjna zarówno dla klientów planujących lokować swoje oszczędności w nieruchomościach, jak i dla osób poszukujących swojego mieszkania na długie lata – powiedział Szanajca.

Zarząd grupy zarekomendował wypłatę rekordowej dywidendy 11 zł na akcję.

Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z nowym zarządem
Budownictwo
Mo-Bruk planuje przejęcia i wzrost mocy
Budownictwo
GTC chce większej dywersyfikacji portfela
Budownictwo
GTC chce budować mieszkania na sprzedaż i na wynajem
Budownictwo
Kurs dewelopera ED Invest w górę po wynikach
Budownictwo
Bardzo wysoka fala inwestycji mieszkaniowych