Dlatego w odtajnionej wczoraj rekomendacji z 3 sierpnia, dotyczącej piaseczyńskiej spółki budowlanej, zmienił zalecenie z „trzymaj” na „sprzedaj”.
Dragados zamierza nabyć od 50 do 66 proc. papierów Pol-Aquy. Za każdy proponuje 27 zł. To co prawda niewiele więcej, niż za akcje firmy płacono na GPW przed ogłoszeniem wezwania. Oferta ta jest jednak o około 30 proc. wyższa od wyceny papierów, przygotowanej przez DM IDMSA. Kyrcz wyznaczył ich cenę docelową na 20,9 zł.
Analityk spodziewa się, że tegoroczny zarobek netto sięgnie 46,4 mln zł (wobec 36,8 mln zł w 2008 r.), ale w przyszłym może zmaleć do niespełna 45 mln zł.