Wpływ na to ma nie tylko kryzys finansowy, ale również sezonowe spowolnienie szczególnie odczuwalne w br. – mówi Bogusław Pilszczek, prezes i akcjonariusz spółki.
W I półroczu 2008 r. producent opraw oświetleniowych miał 5,7 mln zł zysku netto i 81 mln zł przychodów ze sprzedaży. Szef firmy przyznaje, że kłopoty inwestorów ze zdobyciem finansowania na zaplanowane wcześniej projekty wpływają na opóźnienie realizacji wielu przedsięwzięć m.in. galerii i centrów handlowych.
– Trochę rozczarował nas też eksport. Myślałem, że przy tak słabym złotym nasze towary będą lepiej się sprzedawać za granicą. Kryzys, zwłaszcza u naszych klientów z Europy Zachodniej, okazał się jednak głębszy, niż przypuszczaliśmy – dodaje szef przedsiębiorstwa. Na koniec marca eksport zapewniał 23 proc. łącznych obrotów krakowskiej spółki. W 2008 r. ES-System wypracował 14,2 mln zł zysku netto. W tym roku wyniki spółki mogą być jednak słabsze. – Uwzględniając sytuację rynkową powtórzenie zeszłorocznych rezultatów będzie dużym wyzwaniem – ocenia Pilszczek