Oznacza to, że sprzedaż może przekroczyć nawet 550 mln zł, w ubiegłym roku sięgnęła bowiem 462,3 mln zł (firma zanotowała ponadto 114 mln zł ze sprzedaży rzepaku).

Rysiewicz informuje, że w ujęciu wolumenowym wzrost będzie większy. Jego wpływ na wyniki zostanie jednak ograniczony przez spadek cen. A czego można się spodziewać po rentowności netto? – W tym roku chcielibyśmy utrzymać ją na poziomie z 2008 r. (bez uwzględnienia sprzedaży rzepaku wyniosła 3 proc. – red.). Wzrostu spodziewać się można od 2010 r. – mówi Rysiewicz.

Przedstawiciel Elstar Oils informuje, że w 2009 r. dwukrotnie wzrośnie sprzedaż wykorzystywanych w branży paliwowej estrów. Na koniec 2008 r. moce produkcyjne zakładu je wytwarzającego zagospodarowane były w nieco ponad 30 proc. Pod koniec grudnia tego roku współczynnik ma przekroczyć 60 proc. Pełne moce zostaną zaś osiągnięte pod koniec 2010 r. Dlaczego nie nastąpi to wcześniej? – Konkurencyjni jesteśmy wtedy, gdy sprzedajemy estry wyprodukowane w oparciu o własny rzepak. Dlatego tempo wzrostu produkcji uzależnione jest od zwiększania skupu tego surowca – wyjaśnia Rysiewicz.

Producent olejów i tłuszczów roślinnych oraz biopaliw opublikował jednostkowe wyniki sprzedaży za lipiec (bez rzepaku). W minionym miesiącu sprzedał produkty o wartości 51 mln zł, o 90,3 proc. więcej niż w tym samy miesiącu 2008 r. Od początku roku sprzedaż sięgnęła już 302 mln zł i jest o12,2 proc. wyższa niż w okresie styczeń – lipiec 2008 r.