Realizację inwestycji Dom Development rozpoczął we wrześniu ubiegłego roku, jednak zawiesił ją dwa miesiące później (Erbud, generalny wykonawca projektu, zrealizował niewielki ułamek prac objętych umową o wartości 102 mln zł). Pierwotnie zawieszenie miało trwać sześć miesięcy, jednak w maju przedłużono je o trzy miesiące, a teraz – o kolejne trzy.

– We wrześniu zapadną decyzje, czy w tym roku uruchomimy jeszcze jakieś inwestycje – mówi Janusz Zalewski, wiceprezes Domu Development. Wskazuje, że spółka ma zapewnione pieniądze na kolejne przedsięwzięcia, ale zarazem wciąż bogatą ofertę sprzedaży (szacuje, że znajduje się w niej obecnie około 900 lokali), dlatego nie jest zmuszona – jak niektórzy deweloperzy – do jej poszerzania.

Spółkę mogą jednak do tego zachęcić bieżące wyniki sprzedaży mieszkań. – Zgodnie z naszymi przewidywaniami, mimo okresu wakacyjnego III kwartał tego roku prawdopodobnie nie będzie gorszy od drugiego – uważa Zalewski. W minionym kwartale deweloper znalazł nabywców na sto kilkadziesiąt mieszkań (dokładne dane poda, publikując wyniki finansowe za ten okres).